W Genewie ogłoszono najnowszy raport, według którego morderstwa i dyskryminacja na tle orientacji seksualnej obecne są we wszystkich częściach świata, bez wyjątku.
Minęły 4 lata od ostatniego raportu ONZ na ten temat. Niestety wskaźniki tolerancji nie poprawiły się tak szybko, jak zakładali autorzy. W 2011 pod wpływem budzących zgrozę danych, władze wielu krajów, zwłaszcza Ameryki Południowej, zobowiązały się do czynnego uczestnictwa w zwalczaniu przemocy na tle orientacji seksualnej. Niestety, jak twierdzi komisarz ONZ ds. praw człowieka Zeid Ra’ad Al-Husajn, zbyt wielu sprawców wciąż pozostaje bezkarnych lub kary są śmiesznie niskie i nie spełniają swojej funkcji.
W samej Brazylii od 2012 r. udokumentowano 310 morderstw na osobach homoseksualnych oraz transpłciowych. W Chile grupa neonazistów brutalnie zamordowała mężczyznę, wycinając mu na ciele swastyki. W Urugwaju na porządku dziennym są zabójstwa transseksualistów. W RPA na porządku dziennym są zabójstwa czarnoskórych lesbijek. W Zimbabwe głośny był ostatnio przypadek aresztowania i pobicia przez policję 44 działaczy walczących o równość, w Bangladeszu podejrzana o homoseksualizm kobieta została aresztowana i zgwałcona przez funkcjonariusza. Między styczniem 2013 r.a marcem 2014 r. Międzyamerykańska Komisja Praw Człowieka odnotowała prawie 600 morderstw z nienawiści do ludzi LGBT w 25 krajach, zaś projekt Trans Murder Monitoring zebrał 1600 przypadków z 62 krajów w ciągu ostatnich 8 lat.
W co najmniej 76 krajach na świecie prześladowanie LGBT jest sankcjonowane prawnie. Iran, Mauretania, Arabia Saudyjska, Sudan, Jemen, Somalia i Nigeria nie tylko uznają homoseksualizm za przestępstwo, ale tamtejszy system prawny zezwala na karanie śmiercią za „niewłaściwą” orientację. Raport ONZ potępił też kraje takie jak Ukraina, Rosja, Mołdawia i Uganda za politykę rzekomej „ochrony nieletnich” i ograniczanie informacji oraz debaty publicznej na temat związków innych niż heteronormatywne.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
