Oczywiście pieniądze na tę kuriozalną inicjatywę wyłożyło państwo, dokładnie resort sprawiedliwości. We wrześniu fundacja Lux Veritatis otrzymała 416 tys. zł na projekt „Bądźmy bezpieczni”. Na razie za 15 tys. Rydzyk postawił portal, na którym znajdziemy m.in teksty dziennikarzy Radia Maryja (reszta jest niepodpisana). Eksperci załamują ręce.
Autorzy portalu niebezpiecznik.pl podsumowują: na portalu Rydzyka nie dowiemy się w sumie niczego poza tym, że warto ustawiać nieoczywiste hasła i instalować programy antywirusowe. Ale to jeszcze najmniejszy problem: na portalu są rażące błędy rzeczowe i to dotyczące podstaw funkcjonowania w internecie. Na przykład napisano, że włam na Facebookowe konto pozwoli na rozsyłanie e-mali, a „obecność skrótu >>https<< przy adresie w pasku przeglądarki i symbol zielonej kłódki” oznacza bezpieczne połączenie, bez zagrożenia kradzieżą danych.
„Gdybyśmy mieli podsumować ten serwis jednym zdaniem, to: portalu ostrzegamy.online nie tworzą specjaliści przez co jest w nim wiele niebezpiecznych uproszczeń oraz poważnych błędów merytorycznych i (przynajmniej w zakresie bezpieczeństwa komputerowego) serwis pozbawiony jest użytecznej wiedzy dla przeciętnego Polaka, a czasem wręcz zachęca do bezsensownych z punktu widzenia bezpieczeństwa IT działań w ramach ochrony przed zagrożeniami” – podsumowuje portal.
Jedyny tekst, który według Niebezpiecznika nie zawiera błędów, a nawet może być przydatny – to artykuł opierający się na przepisaniu i sklejeniu fragmentów z raportu NIK, a także publikacji, które go w przystępny sposób omawiały (m.in. na portalu Zdrowie PAP, w „Głosie Nauczycielskim”.
Nowemu portalowi o. Rydzyka przyjrzało się również Oko.press: „Ostrzegamy.online jest kolejnym portalem, który absolutnie niczego nie zmienia w poczuciu bezpieczeństwa obywateli – choć wydano nań duże państwowe pieniądze. (…) Portal, który ma wspierać w radzeniu sobie z zagrożeniami, sam daje podstawy do tego, by uznać go za niewiarygodny i zagrażający. (…) Nie wiadomo, skąd pochodzą pojawiające się na stronie informacje o zagrożeniach. Czy portal będzie na bieżąco aktualizowany? Czy w razie pojawienia się nowych zagrożeń będzie można od razu znaleźć o nich informację na ostrzegamy.online? Czy finansowany przez państwo portal przejmie rolę rzeczywistego ostrzegania przed zagrożeniami, którą to rolę pełnią obecnie prywatne, niezależne od państwa portale: niebezpiecznik.pl i zaufanatrzeciastrona.pl?”.
Portal Rydzyka ruszył 21 listopada. Niebezpiecznik.pl w zakończeniu swojej analizy apeluje: „Po odliczeniu kosztu portalu, na projekt ojca Rydzyka “Bądźmy Bezpieczni” w kasie projektu zostało 401 000 PLN. Nie możemy się doczekać, aby dowiedzieć się na co zostaną one wydane. Gdyby ktoś z Was posiadał taką wiedzę, prosimy — podzielcie się z nami”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
A czemu nie dostał za badania naukowe na temat tego ile diabłów zmieści się na główce od szpilki. Niedopatrzenie! Trzeba to naprawić!