Działacze na rzecz praw człowieka, którzy paradowali w Częstochowie z obrazem przedstawiającym Maryję w tęczowej aureoli nie dopuścili się obrazy uczuć religijnych – stwierdziła prokuratura.

Kiedy w czerwcu tego roku ulicami jednego z najbardziej świeckich i postępowych polskich miast przechodził Marsz Równości, pochód usiłowały zakłócić grupki kiboli, wspieranych przez miejscowych polityków prawicy. Poza zwyczajową agresją i groźbami skierowanymi w stronę pokojowych demonstrantów, ich uwaga była skupiona na obrazie przedstawiającym Maryję z tęczową aureolą. Na trasie marszu stanął poseł Tomasz Jaskuła, obwieszczając, że doszło do obrazy uczuć religijnych. Parlamentarzysta Kukiz’15 próbował zatrzymać pochód. Prawicowi fanatycy zgłosili następnie sprawę do prokuratury.
W środę zapadła decyzja w tej sprawie. Częstochowska prokuratura umorzyła postępowanie ws. osób, które podczas  Marszu Równości niosły zmodyfikowany wizerunek Matki Boskiej Częstochowskiej. Śledczy uznali, że nie ma mowy o żadnym znieważeniu uczuć religijnych.

Uzasadniając decyzje wskazali, że tęcza nie ma charakteru ubliżającego czy wulgarnego. Ponadto, odnotowali też brak dowodów na celowość działania na rzecz obrażenia uczuć religijnych.

Częstochowska prokuratura prowadziła również podobne postępowanie dotyczące transparentu z białym orłem na tęczowym tle, który pojawił się na pierwszym Marszu Równości w Częstochowie. Także w tamtym przypadku umorzono śledztwo. Śledczy orzekli, że niesiony podczas manifestacji przedmiot nie był flagą, a jedynie afiszem z „aluzyjną interpretacją flagi”. Uznano również, że intencją jego twórców nie było znieważenie symboli państwowych.

paypal

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Przestępstwo obrazy uczuć religijnych podobnie jak przestępstwo mowy nienawiści, to penalizacja zwykłego chamstwa. Nie powinno być ono penalizowane, ale eliminowane zwyczajnym społecznym ostracyzmem. Tak samo jak nie jest tolerowanie zrobienie kupy na środku salonu ani wejście ze świnką na smyczy do okulisty.

  2. Same uczucia religijne nie wypowiedziały się, czy czują się obrażone, czy też nie. Ale wszyscy ludzie, dla których wizerunek Matki B. jest świętością, czują się dotknięci, że szarga ich uczucia jakiś typ, który religię i kościół traktuje jako zjawisko wrogie, godne tylko zwalczania.
    Jest to o tyle podłe, że ci sami ludzie nawołują do poszanowania uczuć religijnych muzułmanów czy innych religii.

  3. Pamiętam jak Pietrek i jemu podobni darli mordy i odsądzali od czci i wiary gdy pewne grupy ludzi niosły znaki z napisem „Zakaz pedałowania”…………
    Pietrek N. w ogóle dziwny jest — tęczowa Maryja cacy a zakaz pedałowania be, hotelarz w Niemczech odmawiający obsługi jakiejś figury z AFD cacy ale drukarz z Łodzi odmawiający druku pedalskich ulotek be, palący kukłę żyda we Wrocławiu be ale robiąca loda papieżowi na krzyżu w teatrze cacy itd…………….
    Tego gościa nie da się już czytać ale Maciej go trzyma (na swoją zgubę) boć Pietrek to pracowita bestia i wyrabia u Maćka 80% wszystkich wierszówek………………..

    1. Masz ewidentną fiksację na punkcie redaktora Nowaka. Może idź z tym do lekarza w końcu.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…