Wydawałoby się, że po wystąpieniach arcybiskupa Jędraszewskiego z 1 sierpnia, w których z pogarda i nienawiścią wypowiadał się o środowiskach lewicy i LGBT używając słowa zaraza, kapłan powinien na jakiś czas oszczędzić sobie aktywności. Nic podobnego, dalej jątrzy.
Arcybiskup Marek Jędraszewski na uroczystościach poświęconych obchodom Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny po raz kolejny pokazał się jako reprezentant pogłębiania podziałów i kultywowania wrogości w polski społeczeństwie.
Podczas kazania w czasie mszy świętej w Sanktuarium Maryjnym w Ludźmierzu Marek Jędraszewski powiedział:
– Stoi przed nami kolejne niebezpieczeństwo, niebezpieczeństwo nie tyle militarne, jak w 1920 roku, ale niebezpieczeństwo odnoszące się do ideologii, która chce zawładnąć naszymi sumieniami, naszymi sercami i umysłami, która jest wymierzona najpierw w Boga, bo jest to ideologia ateistyczna.
Jędraszewski dodał, że ideologia ateistyczna która „kwestionuje najbardziej podstawową prawdę o człowieku” stworzonym jako kobieta i mężczyzna. Dodawał, że nie może być tak, by wybór płci zależał od wyboru i decyzji każdego. Arcybiskup z uznaniem wypowiadał się o 15 latku, Jakubie Baryle, który z krzyżem w rękach stawał na drodze Marszu Równości w Płocku w geście księdza Skorupki.
– To znak, który budzi nadzieję. W jego geście musimy widzieć sprzeciw młodych, którzy nie chcą godzić się na seksedukację w duchu zbrodniczych ideologii, uderzających w niewinność przedszkolnych dzieci. Ten chłopiec pokazał, jak w imię czystości serca i osobistej godności, powiedzieć: Non possumus! – mówił ks. abp Marek Jędraszewski.
Wydaje się, że nacjonalistyczna prawica i religijni ekstremiści mają nowego idola i duchowego wodza, na którego zawsze będą mogli liczyć podczas agresywnych działań skierowanych przeciwko mniejszościom seksualnym, religijnym i narodowym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Szkoda czasu na rozpisywanie artykułów o funkcjonariuszu najbardziej zgniłej moralnie instytucji na świecie, która z Chrześcijaństwem ma tyle wspólnego co astrologia z astronomią. Po prostu olać to żyć swoim życiem i nie przejmować się sfrustrowanymi paranoikami.
Ja nie widzę w jego wypowiedzi „pogardy, straszenia czy nienawiści”. On głosi to, w co wierzą jego słuchacze. Ci, którym te słowa nie pasują, nie muszą tego słuchać ani upowszechniać.
Jeśli nikomu nie zabrania się publicznego głoszenia, że Ziemia jest płaska a szczepienia zabijają ludzi, to biskupi też mają prawo głosić swoje prawdy. Tym bardziej, że robią to nie od dziś, tylko od około tysiąca lat, przynajmniej w Polsce.
100/100
Pan i panu podobni panie Wiśniowski uważacie, że biskup jątrzy — wasze prawo…….
Biskup i wielu jemu podobnych uważa, że wy czyli tzw. lewica jątrzy — też mają do tego prawo……..
Bojan Stanisławski dobrze określił zapędy co poniektórych na tzw. lewicy: CENZOLEWICA!!!! Marzy wam się „pozamykanie” co bardziej nienawistnych (wg. was oczywiście) ust, oj marzy……..
A propos — gdyby 15 latek nie stanął z krzyżem tylko umalowany jak dziwka i ubrany w sukienkę machał tęczową parasolką to pialibyście z zachwytu.
Aha, jeszcze jedno jak pisze pan o biskupie Jędraszewskim — może odniesie się pan do zdarzenia z Poznania gdzie na imprezce o szumnej nazwie „wybory miss geja” pewien obleśny trans dokonał dekapitacji sex lali z głową biskupa Jędraszewskiego oblewając się przy tym czerwoną substancją przypominającą krew, chciałem poza tym przypomnieć, że swego czasu pewien gość za spalenie kukły żyda miał sprawę karną, będzie pan gardłował aby ukarać transa czy jemu „wolno więcej?”
Pozdrawiam i jestem ciekawy czy mój post pozostanie.
Zbanowali cię na Michniku, że tu przylazleś się mądrzyć?
Nigdy nie byłem „na Michniku” boć Michnik przeca jak najbardziej hetero, co najwyżej piszę w jego mediach Tolku Srolku……………
Aha, nikt mnie nie zbanował mój tęczowy wielbicielu.