Ksenofobiczne nastroje wyraźnie zwyżkują. W dwóch polskich miastach doszło do aktów agresji ze strony „prawdziwych Polaków”. Ofiarami padli mieszkający w Polsce Ukraińcy.
Agresywna ksenofobia obecna w kampaniach wyborczych prawicowych kandydatów przynosi drastyczne skutki.
„Polska dla Polaków, wypierdalać do siebie” – usłyszało ukraińskie małżeństwo, które jadło obiad w restauracji na rynku w Legnicy. Dwóch agresywnych Polaków rozdrażnił fakt, że para rozmawia w swoim języku. Najpierw wyzywali, a następnie rzucili się z pięściami. Ukraińcy zostali pobici.
Agresorów przepędził personel restauracji – Ukrainiec, Hindus oraz właściciel, który jest Kurdem. Na miejsce wezwana została policja, niestety bandyci zdążyli zbiec.
„Ukrainiec, kurwa jebany! On będzie, kurwa u nas w Polsce rządził!” – krzyczał mężczyzna do pracownika sklepu Biedronka przy ulicy Okulickiego w Krakowie. Pracownik sklepu poprosił klienta o założenie maseczki na twarz, co wywołało jego gwałtowną i wulgarną reakcję. Wychodząc ze sklepu agresor wywrócił jeszcze koszyk.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę 27 czerwca o godz. 18.25 w sklepie Biedronka przy ul. Okulickiego 51 w Krakowie.
OMZRiK w obu przypadkach złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 257 k.k. dotyczącego znieważenia grupy ludności albo poszczególnej osoby z powodu jej przynależności narodowej, etnicznej, rasowej.
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Ultraprawacto wspierające ze wszystkich sił niekontrolowaną imigrację postępuje bardzo pragmatycznie. We wspomnianym w tekście zdarzeniu potępiona została „ksenofobia”, nie zaś to, że masowy napływ obcokrajowców z tańszych państw obniża warunki zatrudnienia do poziomu pracownika tymczasowego, gdy miejscowy ma zupełnie inne potrzeby.
100/100
A lewica podcina gałąź na której siedzi. Bo dlaczego niby prywatna firma, ma płacić polskiemu pracownikowi więcej, godnie, tyle co należy, skoro zawsze „na jego miejsce znajdzie się stu Ukraińców”? Niestety takie są prawa rynku. Chcemy pracować za minimalną albo mniej? Wpuśćmy gastarbajterów więcej, skutecznie zwiększą presję i cena pracy pójdzie w dół.
Płacy nie obniżają migranci, tylko kapitaliści mój drogi „lewicowcu” ich trzeba gonić za tą praktykę a nie.luezi jadących za chlebem
@Kurmistrz
A kapitaliści obniżają płace, bo mają pod dostatkiem tymczasowych cudzoziemców stłoczonych w klitkach i żywiących się puszkami. Co jest akceptowalne w przypadku osób przyjeżdżających na góra kilka miesięcy i wracających na pewien czas do siebie, w ogóle nie wchodzi w rachubę dla miejscowych. No chyba, że tropicielom „ksenofobii” marzą się standardy obozowe, gdzie poza pracą nie ma świata, a posiadanie rodziny jest przywilejem.
Nie będę tego komentował. Bo i po co..
I gitara. Mamy tu cenzurę wzorowaną na Michnikowym chlewisku.
A propos – ja głosowałem na Biedronia. W drugiej turze będę konsekwentny i dopiszę go do listy, a potem wybiorę całą trójkę. Kto ma być potomstwem – zostawię wybrańcom… „Lewica” musi być moralnym zwycienzscom. Jeszcze Polska nie zginęła… Bla, bla, bla.
I am a british crested hen and i don’t like poultry from eastern Europe. Especially Polish chickens. They take work from real british chickens. Get out of our royal country. Get out of our hen houses.Co,co,co!!!
@No
Nie pisz na polskim forum w jakimś pogańskim dialekcie.
Absolutnie nie popieram bicia Ukraińców czy jakich kolwiek innych mniejszości narodowych. Co do „rządzenia Ukraińców w Polsce” to niestety sprawy obierają niepokojący kierunek. W niejednym dużym zakładzie Ukraińcy są faworyzowani ponad Polakami, specjalnie są promowani na wyższe stanowiska a coraz więcej Polaków szukając pracy musi udawać Ukraińców dobrze mówiących po polsku.
Ja mam raczej przeciwne doświadczenia (a i informacje z innych działów gospodarki) Na Ukraińców trafiałem najczęściej nieciekawie (w ostatnich latach) zostałem okradziony, próbowano mnie zastraszać, większość szukających pracy nie nadaje się nawet do skopania ogródka (straszne miglance). Z innych miejsc ciągle słyszę o wywaleniu dyscyplinarnym kilku-kilkunastu kolejnych ukrów którzy regulamin pracy i kierownictwo mieli w… głębokim poważaniu.
Jak widać – pracownicy ze wschodu są różni i jumą czy kantem również nie gardzą.
@Rus
„specjalnie są promowani na wyższe stanowiska”
Tak, funkcjonalni analfabeci bez podstawowej znajomości języka z pewnością zostają kierownikami i dyrektorami XD
Natomiast niewątpliwie warto skupić się na rzeczywistych problemach proimigranckiego ekstremizmu władzy. Choćby na emeryturach dla Ukraińców po miesiącu opłacania składki, bezpłatnych studiach, wysokich stypendiach (o których polscy podatnicy mogą pomarzyć) i 500+ na życzenie bez żadnych kryteriów formalnych. To są prawdziwe i palace problemy, a nie wydumani Ukraińcy na wysokich stanowiskach.
„coraz więcej Polaków szukając pracy musi udawać Ukraińców dobrze mówiących po polsku.”
No to już dopiero trolling z grubej rury.
@Skorpion13
Niekontrolowana imigracja jest magnesem na młodych mężczyzn bez żadnego wykształcenia, którzy na całym świecie stanowią najbardziej kryminogenną i problematyczną część społeczeństwa. Tak więc nie dziwi zarówno postawa przeciętnego Ukraińca, jak i spowodowany przez nich (niepoprawny politycznie) spory wzrost przestępczości, o którym z reguły można dowiedzieć się najczęściej tylko w mediach lokalnych.