Dziesiątki tysięcy osób wyszło na ulice Wiednia, by protestować przeciwko udziałowi skrajnie prawicowej Wolnościowej Partii Austrii w rządzie. Antyfaszyści domagali się, by inne państwa europejskie dawały do zrozumienia, że nie godzą się na taki rząd, gdy Austria w drugiej połowie roku przejmie prezydencję w UE.
Mobilizacja antyfaszystowska w Wiedniu 13 stycznia mogła robić wrażenie – według szacunków policyjnych przeciwko dopuszczeniu neofaszystów do rządu protestowało 20 tys. osób, organizacje, które brały udział w wydarzeniu twierdzą, że demonstrantów było trzy razy więcej. Było to jedno z największych takich wydarzeń w stolicy Austrii w ostatnich latach, zdecydowanie więcej, niż podczas ostatniego wielkiego marszu przeciwko skrajnej prawicy w listopadzie.
Um die 60.000 Personen nahmen gestern in Wien an der Großdemonstration gegen die schwarz-blaue Regierung teil, eine der größten Demonstrationen seit Jahren. pic.twitter.com/l18W5E1wOO
— ANTIFA Novara (@AntifaNovara) 14 stycznia 2018
Marsz organizowały różne grupy radykalnie lewicowe i antyfaszystowskie, a także stowarzyszenia studenckie i organizacja emerytów Babcie Przeciw Prawicy. Na niesionych transparentach przeczytać można było hasła przeciwko nazizmowi i faszyzmowi, rasizmowi i seksizmowi. „Faszyzm zabija, śmierć faszyzmowi” – napisano na jednym z nich. Demonstranci sprzeciwiali się również prawicowej polityce cięć socjalnych, ograniczania wydatków publicznych na oświatę oraz szerzeniu nietolerancji i ksenofobii. Zwracali się do instytucji Unii Europejskiej, by te w drugiej połowie 2018 r., gdy Austria przejmie prezydencję we wspólnocie, bojkotowały ministrów rządu Sebastiana Kurza należących do Wolnościowej Partii Austrii
. – To bardzo ważne, że austriackie społeczeństwo obywatelskie się mobilizuje.Wolnościowa Partia Austrii to nie są po prostu populiści – to wrogowie demokracji – powiedział do zgromadzonych Benjamin Abtan, przewodniczący Europejskiego Oddolnego Ruchu Antyfaszystowskiego (European Grassroots Anti-Racist Movement), utworzonej w 2010 r. międzynarodowej koalicji organizacji walczących z ksenofobią i odradzaniem się skrajnej prawicy.
Protest against far-right government in #Austria
65.000 people on the streets of #Vienna today showing
WE DO NOT WANT A #RACIST GOVERNMENT Never again #Neujahrsempfang #demo #wien #vienna #schwarzblau #widerstand #Resist #againstRacism #NoNazihttps://t.co/0Auj7TMeYt via @YouTube pic.twitter.com/RugVs4PO5e— EqualResp (@EqualResp) 14 stycznia 2018
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Wolnościowa Partia Austrii znalazła się w rządzie nie wskutek interwencji Marsjan, ani nawet Putina. Wybrali ją obywatele Austrii i oni chcieli, by (współ)rządziła. Więc przeciwko komu protestują lewacy? Protestujący stosują te brzydkie faszystowsko-dyktatorskie metody, które wmawiają Wolnościowej Partii Austrii.
Benjamin Abtan, czyli typowy Europejczyk:
https://ssl.c.photoshelter.com/img-get/I0000USOvxOfxu9o/s/900/900/20150424DEG666.jpg