Kilkuset mieszkańców wielkopolskich powiatów protestowało dziś w Warszawie przeciwko budowie kopalnii odkrywkowej w ich okolicy. Akcja odbyła się pod siedziba głównego inwestora projektu – koncernu Nationale-Nederlanden.
– Jesteśmy tutaj po to, by wyrazić nasz sprzeciw wobec tego typu inwestycji. Zrobimy wszystko, żeby kopalnia nie powstała – mówiła Sylwia Maćkowiak ze Stowarzyszenia „Nasz Dom”, które zorganizowało dzisiejszą manifestację wraz z Fundacją „Rozwój TAK – Odkrywki NIE” i mieszkańcami powiatów: rawickiego i gostyńskiego.
Dlaczego lokalna społeczność tak radykalnie sprzeciwia się planom Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin, który przymierza się do uruchomienia kopalni odkrywkowej węgla brunatnego? Odpowiedź znajdujemy w oświadczeniu opublikowanym przed organizatorów akcji na stronie klimatycznaedukacja.pl.
“Węgiel brunatny to najbrudniejsze paliwo. Budowa odkrywek zmiata z powierzchni ziemi całe miejscowości, pola uprawne i bezcenną przyrodę, zamiast nich powstaje olbrzymia, toksyczna dziura. To też potężna dawka gazów cieplarnianych powodujących zmiany klimatu, za którymi idą ludzkie dramaty i wielkie wymieranie gatunków na całej planecie. Tymczasem węgiel jest zupełnie nieopłacalny, więc instytucje finansowe na całym świecie wycofują miliardy z nieetycznych projektów opartych na jego spalaniu, by nie pójść na dno razem z biznesem bez przyszłości. Inwestując w węgiel, Nationale-Nederlanden ryzykuje więc ciężko wypracowanymi emeryturami Polek i Polaków!”
O tym dlaczego jako miejsce protestu wybrano właśnie siedzibę Nationale Nederlandem mówiła Sylwia Maćkowiak: – Towarzystwo ubezpieczeniowe posiada 10 proc. akcji w spółce ZE PAK, co pozwala na zgłaszanie propozycji zmian w strategii inwestycyjnej firmy. Chcemy uświadomić udziałowców, że budowa odkrywki niesie za sobą szereg konsekwencji nie tylko dla poszczególnych regionów, ale także całej Polski – tłumaczyła aktywistka.
Akcja została również wsparta przez warszawskich działaczy i działaczki. Na miejscu był. M.in. Marek Matczak, aktywista – ekolog.- W całej Europie zamyka się kopalnie odkrywkowe, zarówno ze względu na ochronę środowiska, jak i na wyniki ekonomiczne. A w Polsce ktoś planuje otworzyć nową kopalnię i inwestuje pieniądze w górnictwo odkrywkowe. To absurd – powiedział w rozmowie ze Strajk.eu.
Protestujący spotkają się jutro z przedstawicielami rządu. Za pośrednictwem posła Jana Dziedziczaka z PiS udało im się załatwić udział w posiedzeniu Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki, który będzie będzie obradował m. in. o budowie nowych kopalni odkrywkowych.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…