Jedna trzecia uczestników ostatniego sondażu jest zadowolona z wyników ostatnich wyborów. Liczba osób, które obawiają się jego rządów jest o połowę mniejsza. Co piątemu badanemu prezydentura Dudy jest obojętna.
16 proc. ankietowanych odczuwa radość z powodu objęcia najwyższego urzędu w państwie przez kandydata Prawa i Sprawiedliwości, taka sama część jest tym rozczarowana. Co dziesiąty respondent deklaruje niepewność, co dwudziesty – zniechęcenie i złość. Prezydent elekt nie ma w społeczeństwie dużego kredytu zaufania – zaledwie 20 proc. badanych uważa, że będzie się sprawdzał na tym stanowisku. Znacznie więcej – 31 proc. przewiduje, że będzie złym prezydentem, a 36 proc. – że „ani dobrym, ani złym”.
Odczucia wobec Dudy są silnie skorelowane z religijnością – im częściej respondenci chodzą do kościoła, tym częściej deklarują radość i zadowolenie, a tym rzadziej strach, złość i zniechęcenie. Wśród osób, które co tydzień pojawiają się na mszy ponad połowa spodziewa się, że zwycięzca ostatnich wyborów będzie dobrym prezydentem, zaś wśród tych, które w ogóle nie uczestniczą w praktykach religijnych – aż 60 proc. ma odwrotne przekonania. Co nie dziwi, rozczarowani i zaskoczeni są wyborcy PO, a zadowolony i radosny jest elektorat PiS. Osoby deklarujące, że w przyszłych wyborach oddadzą głos na nieistniejące jeszcze ugrupowanie Pawła Kukiza sprzyjają Dudzie, w przeciwieństwie do tych, które popierają Sojusz Lewicy Demokratycznej i nową liberalną partię Ryszarda Petru. Sondaż CBOS przeprowadzono między 26 maja a 3 czerwca na próbie reprezentatywnej 988 dorosłych mieszkańców Polski.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…