Nareszcie. Sejmowa komisja, nomen omen, sprawiedliwości, pozytywnie zaopiniowała 8 lipca projekt nowelizacji ustawy o komisji weryfikacyjnej i ustawy o gospodarce nieruchomościami. To jeszcze nie jest to, ale przynajmniej pozwoli zatrzymać wołające o pomstę do nieba przejawy niesprawiedliwości wobec niewinnych ludzi.

Warto podkreślić, że podczas głosowań niemal wszyscy (15 posłów) opowiedziało się za przyjęciem tych poprawek, a jedynie jedna osoba była przeciw. Projekt przewiduje usprawnienie wypłaty odszkodowań lokatorom, a także zakłada, że sprzeciw wobec decyzji komisji przyznającej to odszkodowanie przysługiwałby jedynie lokatorom, a nie, tak jak do tej pory miastu Warszawa, które korzystało z tej możliwości przy każdej nadarzającej się okazji, co wydłużało w nieskończoność procedury odszkodowawcze. Na dodatek wszystkie decyzje, które do tej pory zaskarżyła Warszawa, mają być uznane za ostateczne i prawomocne, co zamknie drogę do tasiemcowych procedur sądowych. Przyznane sumy odszkodowań mają być w ciągu 14 dni od wejścia wżycie ustawy przekazane przez urząd miasta na rachunek Funduszu Reprywatyzacji, skąd w ciągu kolejnych 30 wypłaci je lokatorom minister finansów.

Komisja uwzględniła też poprawkę, którą zaproponowała Lewica. Chodzi w niej o to, że w razie pojawienia się informacji, że w lokalu, który jest przedmiotem decyzji reprywatyzacyjnej, odbywa się eksmisja, to komisja będzie miała obowiązek eksmisje wstrzymać poprzez wystąpienie do sądu o jej zawieszenie. Do tej pory nie było to obligatoryjne. Reprywatyzacja będzie też niemożliwa jeżeli: w lokalu zamieszkuje lokator, a także wówczas, kiedy nieruchomość przeznaczona jest na cele nauki, oświaty i kultury, jeżeli grunt położony jest w publicznym kompleksie wypoczynkowym, a także wówczas, jeżeli reprywatyzacja oznacza niemożność pogodzenia jej z prawidłowym ukształtowaniem stosunków sąsiedzkich. Od momentu wejścia w życie ustawy koniec także z reprezentowaniem następców prawnych przez kuratora lub kuratora dla osoby nieznanej z miejsca pobytu. Do tej pory do było polem szeregu niesłychanych nadużyć.

„Jest to pierwsza inicjatywa, która ma realne szanse zakazania reprywatyzacji budynków razem z lokatorami. To jest spełnienie postulatów organizacji lokatorskich, w tym Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów. Zobaczymy, jaki będzie ostateczny kształt ustawy i czy rzeczywiście zostanie uchwalony, bo do tej pory był duży opór przed wprowadzeniem takich zmian”, powiedział specjalnie dla Portalu Strajk Piotr Ciszewski, działacz lokatorski i prezes Warszawskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Rozwiązanie dalekie od ideału, ale i tak spory krok w dobrą stronę. Oby gowinowcy nie utrącili go w sejmie, a ultraprawacki ekstremista Trzasek nie został prezydentem. Bez obu tych czarnych scenariuszy zmiany mają realną szansę na wejście w życie.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…