Dał nam przykład Kot Prezesa, jak zwyciężać mamy

Ksiazek

Na wybitnie grząski grunt weszła redakcja “Wiadomości”, stwierdzając, że “miarą porażki (opozycji) są internetowe żarty”. Serio, partio rządząca? Możecie się licytować, nie macie szans. Internet nie wybacza. Internet, jak poeta, pamięta. Wszystko.

Na zakończenie materiału o zawieszeniu protestu opozycji w Sejmie, pokazano w “Wiadomościach” ankietę zrobioną przez jednego z użytkowników Twittera, mającą być zapewne przerywnikiem humorystycznym. Wyszło jednak śmieszno-strasznie, kiedy w telewizji publicznej w poważnym, jakby nie patrzeć, dzienniku, oglądanym przez miliony Polaków, pokazano sondę, w której ranking zaufania wygrał z przedstawicielami ugrupowań opozycyjnych Kot Prezesa. Kochana partio rządząca, to, że ktoś w internecie stworzył żart niezaprzeczalnie bardziej śmieszny niż ostatnia twórczość Marcina Wolskiego (nie jest to trudne), nie jest miarą porażki opozycji. Jeśli już tak bardzo chcesz tę miarę przykładać, przyłóż ją uczciwie. Ale przygotuj się na to, że będzie bolało.

Pokaż pocztówki, które Polacy wysyłają z wakacji na San Escobar. Ze stolicy Santo Subito, pobliskiego San Domierza, San Oka lub malowniczej plaży o nazwie Esperal, gdzie trwa wieczne lato, a tablice rejestracyjne na samochodach zaczynają się od ESC. Przy czym należy pamiętać, samoloty do San Escobar startują wyłącznie z lotniska w Radomiu.

Pokaż mema z trzymającymi się za ręce Edmundem Jannigerem i Antonim Macierewiczem – “ja mam 20 lat, ty masz 20 lat, przed nami siódme niebo”. Pokaż obrazki z Misiewiczem: “Nie spełniasz kryteriów? Zmień kryteria”.

Pokażcie cykl “House of Cards” z naszym swojskim prezydentem Underdoodem. “Skąd miałem wiedzieć, że to umowa kredytowa? Leżało to podpisałem”. Pokażcie niekończącą się Andrzej Dupa Gate.

Pokażcie wielkie odbudowywanie kraju po zniszczeniach dokonanych przez wegetarian i cyklistów.

Wreszcie – pokażcie pozostałe śmieszkowe sondy, które w ciągu paru minut wyrosły na Twitterze w odpowiedzi na tę z Kotem Prezesa. Na przykład tę z pytaniem “Kto zasługuje na większy szacunek? Dowolny kot/ działacze TVPiS”. Albo tę z Kotem Prezesa, który ma głowę Andrzeja Dudy.

Droga TVP, internetu nie wyzywa się na pojedynek. Nigdy. Boleśnie przekonał się o tym w zeszłym roku Komendant Główny Policji, ogłaszając konkurs: “Wymyśl motto dla Policji, znajdzie się na każdym radiowozie”.