Padł kolejny dekomunizacyjny rekord absurdu. W Lidzbarku Warmińskim IPN zarekomendował wyrzucenie nie tylko ulic XXX-lecia PRL, 22 lipca i poległego pod Lenino Mieczysława Kalinowskiego, ale i… XIX-wiecznego polskiego lekarza.
Jak donosi portal naszlidzbark.pl, IPN przyjrzał się nazwom ulic w Lidzbarku Warmińskimi i wskazał cztery, które należy jak najszybciej zmienić. Z oczywistych powodów Instytut nakazał pozbyć się ulicy XXX-lecia PRL i 22 lipca. Na celowniku policji historycznej znalazł się ponadto Mieczysław Kalinowski, uczestnik kampanii wrześniowej, żołnierz poległy pod Lenino, którego IPN postanowił skreślić z powodu działalności w Komunistycznym Związku Młodzieży Polskiej. To jednak było do przewidzenia.
Kompletnie kuriozalna jest natomiast decyzja w sprawie czwartej ulicy do zmiany. Dekomunizacja ma bowiem objąć Ludwika Góreckiego, urodzonego i zmarłego w XIX w. lekarza, wykładowcę Uniwersytetu św. Włodzimierza w Kijowie i twórcę pierwszej kliniki dermatologicznej w Rosji. Czy polski lekarz podpadł badaczom prawdziwej historii, bo działał w Imperium Rosyjskim? Trudno przecież dopatrzyć się w jego życiorysie jakichkolwiek akcentów komunistycznych, ba, choćby działalności czysto politycznej. A może w IPN ktoś po prostu się pomylił? Sądząc po sprzecznych wypowiedziach tamtejszych historyków np. w sprawach Stefana Okrzei czy Ludwika Waryńskiego i taki scenariusz nie jest wykluczony.
Teraz mieszkańcy Lidzbarka Warmińskiego proszeni są o zgłaszanie swoich typów na nowych patronów ulic. Najbezpieczniej zgłaszać chyba „żołnierzy wyklętych”, bo jeśli chodzi o innych, to, jak widać, IPN może zdyskwalifikować każdego.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Zdekomunizować IPN, łącznie z PiS-em
I zmienić nazwy ulic na jedyniesłuszną Ulicę Czarnej Dziury. W de…
Najbezpieczniej będzie zgłaszać „żołnierzy wyklętych”? A wcale nie! Bo jak się w końcu posypie dobra zmiana i jej pochodne, to się to całe „wyklęte” tałatajstwo” wypieprzy i ustanowi porządnych patronów.
Opamiętaj się nieco.
To nie dobra zmiana a hrabia B. Komorowski i koledzy z PO byli promotorami święta i kultu owych ,,żołnierzy wyklętych”. Jaroo jeno z tego korzysta.
To dobra, wbrew pozorom, wiadomość. Widać idą w dobrym kierunku i tylko czekać, jak zdemaskuja wybitnego działacza, siostrzeńca wrednej ciotki, ktora w Odessie popełnila mezalians i wyszla za mąż za sowieckiego oficera w XX stuleciu. To będzie tylko potwierdzenie słusznej linii, po której tą całą procedurę pochodzenia w sposob jawny zastosuje sie do samych patriotycznie i rasowo nieskalanych czyścioszków z IPN. Ciekawe, czy kryteria norymberskie nie okażą się za zbyt poblażliwe? A kiedy lustracja Mieszka, poganina, o którym coraz częściej przebąkują, że te wiadomości o chrzcie to zwykla ściema? A co z tymi wszystkimi Piastami z ruskim rodowodem?