– Nie może być pobłażania dla mowy nienawiści – mówił sędzia podczas odczytania wyroku w Lublinie. Sąd utrzymał wyrok skazujący dla czterech mężczyzn, którzy wygrażali wyznawcom islamu podczas demonstracji antyimigranckiej w 2015 roku.
Proces dotyczył uczestników marszu, który pod hasłem „Polacy przeciw imigrantom” przeszedł ulicami Lublina w październiku 2015 roku. Podczas manifestacji miała miejsce erupcja ksenofobicznej nienawiści, skierowanej przeciwko muzułmanom. Krzyczano m.in. „Znajdzie się kij na islamski ryj”, „Cała Polska śpiewa z nami, wypierdalać z uchodźcami” czy „Kradzież, gwałty i morderstwa, imigrantów to profesja” co zostało zarejestrowane na filmach, które potem pojawiły się na YouTube. Czterej skazani skandowali obraźliwe hasła pomimo wezwań organizatora do zaprzestania.
Za stosowanie mowy nienawiści mieszkańcom Lublina przyjdzie zapłacić. Sąd skazał Macieja W. i Marcina P. na grzywny w wysokości 1950 zł, natomiast Cezary M. i Michał S. dostali po 2250 zł. Wymierzone kary mają uzmysłowić im naganność ich zachowania i powstrzymać od popełniania podobnych czynów w przyszłości. – Jest to jasny znak, że jakakolwiek mowa nienawiści prezentowana publicznie nie będzie przez sąd pobłażana – powiedziała sędzia Beata Górna-Gielara.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Nie długo się role odwrócą lewaccy zdrajcy będą sądzeni za sprowadzanie tych kreatur islamskich a kary będą o wiele surowsze
„Mowa nienawiści” – czyli jak działa cenzura w wersji politpop
I jeszcze trzeba ich obrzezać i kazać modlić się po islamsku.
winne są media i politykierzy
sąd sam zaprezentował mowę nienawiści w uzasadnieniu nienawistnego wyroku