Dmitrij Muratow, naczelny redaktor rosyjskiej opozycyjnej „Nowoj Gaziety” sprzedał medal z portretem Alfreda Nobla za niewyobrażalną sumę.

W październiku 2021 roku Dmitrij Muratow podzielił się pokojową nagrodą Nobla z Marią Ressa. Oboje byli opozycyjnymi dziennikarzami w swoich krajach: Ressa na Filipinach, Muratow w Rosji. Ten ostatni kierował radykalnie opozycyjną „Nową Gazietą”, która wielokrotnie powodowała ból głowy u rosyjskich władz. Dziennikarką tego medium była Anna Politkowska zabita przez skrytobójców (pojmanych i skazanych w 2014 roku). Muratow po otrzymaniu nagrody stwierdził, że część otrzymanej w ramach nagrody sumy przeznaczy na wsparcie mediów niezależnych. Wczoraj ponownie dał wyraz swej szczodrości.

Medal noblowski Dmitrij Muratow wystawił na licytację, przeprowadzoną przez największy dom aukcyjny Heritage. Cena wywoławcza wynosiła 550 tysięcy dolarów. Dmitrij Muratow powiedział dziennikarzom, że organizatorzy aukcji pytali go, czy jest na pewno gotów rozstać się ze swą nagrodą.

Cena za medal szybko szła do góry, by w ciągu kilku minut osiągnąć poziom 5, potem 6 milionów dolarów. Następnie licytujący zaproponowali 10 milionów, 15 i wreszcie 16 milionów dolarów. Jednak za chwilę anonimowy licytujący przez telefon zadysponował kwotę 103,5 miliona dolarów i za tyle sprzedano medal.

Dmitrij Muratow wylicytowana sumę przeznaczył na pomoc uchodźcom z Ukrainy.

„Wszystkie pieniądze, które dzisiaj otrzymaliśmy, przekazujemy na rzecz UNICEF, który obiecał, że te pieniądze pójdą do wszystkich krajów, w których znajdują się uchodźcy z Ukrainy: do Polski, Rosji, Niemiec, Mołdawii, Słowenii i Węgier”, powiedział dziennikarzom Dmitrij Muratow.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Putin: jesteśmy gotowi do wojny jądrowej

Prezydent Rosji udzielił wywiadu dyrektorowi rosyjskiego holdingu medialnego „Rossija Sego…