Parlamentarzyści Lewicy Wiesław Szczepański i Paweł Krutul przed południem spotkali się z prezesem Najwyższej Izby Kontroli Marianem Banasiem w związku z doniesieniami o wykorzystywaniu systemu Pegasus.
Posłowie będą składać po nowym roku projekt ustawy, która ma uszczelnić kontrolę nad służbami. W projekcie miałyby zostać zawarte rozwiązania np. nakazanie służbom informowania obywateli o niejawnych poczynaniach, jeśli te nie doprowadziły do aktu oskarżenia.
Ponadto w projekcie ma znaleźć się m.in. zasada, aby materiały, które zostały pozyskane niezgodnie z prawem, nie stanowiły podstawy do aktu oskarżenia, czy obowiązek publikowania sprawozdań dotyczących niejawnej działalności operacyjnej służb posiadających stosowne uprawnienia oraz obowiązek składania raz w roku informacji na zamkniętych posiedzeniach komisji: służb specjalnych i komisji administracji z działalności operacyjnej o charakterze niejawnym np. podsłuchach incydentalnych przez komendantów i szefów służb.
Lewica chce aby sprawę podsłuchów wzięła pod lupę Najwyższa Izba Kontroli. Poinformował o tym poseł Paweł Krutul.
– Kierujemy wniosek o kontrolę, a konkretnie będziemy pytali o gospodarność i celowość zakupu dostępu do oprogramowania Pegasus, legalności wykorzystywania oprogramowania Pegasus w celach operacyjnych wobec polityków w tym m.in. w czasie minionej kampanii wyborczej do Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, a następnie wobec prokuratorów, rzetelności nadzoru i kontroli służb specjalnych przez ministra koordynatora służb specjalnych oraz obsługujących go Departament Bezpieczeństwa Narodowego KPRM. Dodatkowo, jako członkowie sejmowej komisji administracji i spraw wewnętrznych, z przewodniczącym Wiesławem Szczepańskim będziemy składali po Nowym Roku projekt ustawy, która uszczelni kontrolę nad służbami, żeby takie sytuacje w naszym kraju nie miały miejsca, żeby obywatele się czuli bezpiecznie, żeby byli chronieni. Przypomnijmy że Pegasus został stworzony do walki z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością – powiedział Krutul.
Z informacji RMF FM wynika, że „Prawnicy Banasia szukają możliwości, by w obliczu tych ograniczeń jednak rzetelnie zająć się sprawą. Ludzie z otoczenia prezesa mówili dziennikarzowi RMF FM, że inwigilacja przez Pegasusa stała się poważnym problemem społecznym, który może dotknąć każdego”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…