Nożownik, który ciężko ranił Henriette Reker, kandydatkę na stanowisko nadburmistrza Kolonii, jako motyw swojego działania podał nienawiść do cudzoziemców. – Uratuję was od tych ludzi! – wykrzykiwał przy zatrzymaniu.

facebook.com/Henriette Reker
facebook.com/Henriette Reker

Henriette Reker była najpoważniejszą kandydatką Unii Chrześcijańsko-Demokratycznej (CDU) na nadburmistrza milionowego miasta, czwartego pod względem liczby ludności w Niemczech. 44-letni nożownik zaatakował ją wczoraj około godziny 9.00 podczas spotkania z wyborcami na stoisku wyborczym na targu w dzielnicy Braunsfeld i ciężko ranił w szyję. Wykrzykiwał hasła o tym, że musi „chronić to miasto i Niemcy”. Ranił też współpracownika polityczki oraz dwie osoby ze sztabu, które rzuciły się na pomoc.

Lokalne gazety podają sprzeczne informacje – jedne utrzymują, że napastnik ranił kobietę, uszkadzając jej tchawicę, inne zaś, że została ugodzona w brzuch. Prawdopodobnie miał przy sobie dwa noże. W związku z tym, że Reker trafiła do szpitala, nie wiadomo jeszcze, czy wybory odbędą się w ustalonym terminie.

Henriette Reker miała poparcie Zielonych i Wolnej Partii Demokratycznej. Jako zastępca nadburmistrza Kolonii do spraw socjalnych, zorganizowała kilka sprawnych akcji rozlokowywania przybyłych do jej miasta uchodźców. Jest znana z zaangażowania w akcje antydyskryminacyjne i antyrasistowskie, co zapewniło jej wysokie poparcie wyborców. Reker miała być czarnym koniem wyborów, które miały według planu powinny odbyć się dziś. Rada miasta ma wyznaczyć nowy termin.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…