Wczoraj posłanka Jachira poinformowała o założeniu biura poselskiego w Białowieży, która znajduje się w strefie objętej stanem wyjątkowym. Dwa miesiące temu rząd objął cały pas przygraniczny stanem wyjątkowym, ze względu na kryzys humanitarny dziejący się na granicy polsko-białoruskiej. Biuro poselskie będzie udzielać porad prawnych i nie tylko.

Czemu dokładnie ma służyć stan wyjątkowy, nadal nie wiemy. Rządowa narracja o zagrożeniu ze strony migrantów okazała się kłamstwem, ponieważ jak dotąd nie było ani jednego incydentu przemocy wobec polskich obywateli, mieszkańców Podlasia. Do strefy nie mają wstępu dziennikarze, co bardzo utrudnia rzetelne informowanie społeczeństwa.

Posłanka Jachira od początku kryzysu była aktywnie zaangażowana w sprawy migrantów, jeździła na granicę z pomocą humanitarną. Wczoraj w strefie otworzyła biuro poselskie, jak sama twierdzi, na prośbę mieszkańców.

Posłanka zapowiedziała, że oprócz dyżurów poselskich będzie można tam uzyskać pomoc prawną oraz psychologiczną. Obie posłanki zadeklarowały chęć ścisłej współpracy z lokalnym samorządem, organizacjami pomocowymi, a także Strażą Graniczną i innymi służbami w celu rozwiązania kryzysu humanitarnego na granicy polsko-białoruskiej.

„Zrobiłyśmy to, bo nie godzimy się na istnienie w Polsce stref zakazanych, gdzie nie mają wstępu medycy, prawnicy, media, obywatele oraz ich legalnie wybrani przedstawiciele. Stref, w których służby mundurowe działają bez żadnej kontroli, a społeczeństwo jest odcięte od rzetelnej informacji. Stref, gdzie łamane są prawa człowieka i giną ludzie.” – napisała posłanka Jachira w swoich mediach społecznościowych.

Od początku kryzysu wielu posłów jeździło na granicę by monitorować kryzys humanitarny, jednak jak dotąd żadne konkretne rozwiązania nie powstały. Poseł Konieczny z Razem postulował utworzenie korytarza humanitarnego, wpuszczanie wszystkich proszących o azyl po uprzednim „prześwietleniu”.

Posłanka Jachira krytykowała wielokrotnie wprowadzenie stanu wyjątkowego na Podlasiu, nazywając to wprost- bezprawiem. „Pod osłoną nocy, bez wicepremiera do spraw bezpieczeństwa Kaczyńskiego, ponownie z 30 sekundami na wypowiedź odbyło się drugie czytanie  niekonstytucyjnej ustawy o „ochronie granicy państwowej”. Przypomnę, że zgodnie z Konstytucją RP nie można innym stanem niż stan nadzwyczajny ograniczać prawa obywateli do przemieszczania się.”

Od wczoraj działa biuro poselskie w Białwieży, czekamy na realne efekty pracy polskich posłanek na rzecz zakończenia kryzysu humanitarnego na polskiej granicy.

 

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty

W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…