Ponad 24 godziny troje młodych ludzi spędziło przypiętych do bramy Ministerstwa Edukacji Narodowej przy ulicy Szucha w Warszawie. Protest głodowy zaczął się wczoraj o 8 rano, a zakończył kilka godzin temu. Trójka aktywistów z kolektywu Młodzieżowe forum LBGT+ zainicjowała akcję sprzeciwu wobec nienawistnej i wykluczającej polityki ministerstwa.
-Minister Czarnek stosuje propagandę nienawiści i normalizuje przemoc wobec osób nie hetero normatywnych. Byliśmy pod MEN ponad 24 godziny, bez jedzenia, piliśmy tylko wodę. Dostaliśmy ogromne wsparcie od ludzi. Przynosili koce, wodę, swetry, bo decyzja o pozostaniu na noc była spontaniczna. Wieczorem Ogólnopolski Strajk Kobiet zorganizował wizytę ratowników medycznych, którzy sprawdzili nasz stan zdrowia- mówiła w rozmowie z naszym portalem Wiktoria Magnuszewska, członkini kolektywu, uczestniczka dzisiejszego protestu.
Do protestujących wyszedł dziś wiceminister Tomasz Rzymkowski i zaprosił aktywistów na rozmowy, które według relacji uczestników były raczej zachowawcze i kurtuazyjne, niż nastawione na faktyczny dialog. Wiceminister odpierał zarzuty wobec Czarnka, tłumacząc jego skandaliczne wypowiedzi pod adresem osób LGBT+ nieporozumieniem.
Podczas spotkania z wiceministrem Rzymkowskim aktywiści przedstawiali swoje główne trzy postulaty, które zostały wysłuchane, jednak żadne odpowiedzi czy deklaracje nie padły. Aktywiści domagali się przede wszystkim dymisji Przemysława Czarnka, oraz przeprosin za jego niegodne wypowiedzi pod adresem osób LGBT+, powołania okrągłego stołu w sprawie polskiej edukacji, w którym będzie partycypowała strona społeczna- uczniowie i aktywiści. Ostatnim postulatem jest „zwrócenie uwagi na kwestię edukacji antydyskryminacyjnej i seksualnej jako jednych z priorytetowych elementów edukacji na miarę XXI wieku.” Wiceminister Rzymkowski wysłuchał młodych ludzi ale nie ustosunkował się w żaden sposób do postulatów.
Pozytywnym skutkiem spotkania aktywistów z wiceministrem okazało się zaproszenie młodzieży do dalszych rozmów, które mają być kontynuowane 20 sierpnia, być może w obecności Ministra Edukacji, Przemysława Czarnka, oraz stron społecznych.
Protest w mediach społecznościowych wsparło ponad pół tysiąca osób, a na miejsce przybyło kilkadziesiąt. Demonstrację solidarnościową odwiedziła również Marta Lempart, jedna z liderek Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
