Duma przyjęła w ostatnim, trzecim czytaniu prawo, pozwalające karać właścicieli firm za zwolnienie lub odmowę przyjęcia do pracy ludzi w wieku przedemerytalnym.

http://duma.gov.ru/multimedia/photo/26866/

To ważne prawo, ponieważ od kilku miesięcy rosyjskie społeczeństwo wyraża burzliwie swoje niezadowolenie z powodu podwyższenia wieku emerytalnego. W pierwotnym, rządowym projekcie wiek emerytalny dla kobiet miał wynosić 63 lata (w miejsce dotychczasowych 55) i 65 dla mężczyzn (w miejsce dotychczasowych 60). Po wielotysięcznych demonstracjach, jakie miały miejsce w wielu miastach całej Rosji i dramatycznym spadku notowań premiera, prezydenta i partii rządzącej, władze cofnęły się trochę. Prezydent Putin zaproponował, by kobiety przechodziły na emeryturę w wieku lat 60, a liczba dzieci powyżej dwojga odejmie lata z wieku emerytalnego. Putin zapewnił też, że państwo obejmie opieką ludzi w weku przedemerytalnym. I przyjęte dzisiaj prawo jest tego wyrazem.

Za bezzasadne zwolnienie lub odmowę przyjęcia do pracy, pracodawca będzie karany z artykułu kodeksu karnego grzywną w wysokości 200 000 rubli (ok. 10 000 zł) lub pracami społecznymi w wymiarze do 360 godzin. To nie są zbyt wysokie kary, ale sam fakt, że w kartotece przedsiębiorcy znajdować się będzie zapis o przestępstwach karnych znacznie przyhamuje antypracownicze rozwiązania, ponieważ karany przedsiębiorca podlega ograniczeniom w prowadzeniu biznesu.

Jak podkreślił przewodniczący Dumy Wiaczesław Wołodin, należy „zrobić wszystko, by człowiek pracy, obywatel w wieku przedemerytalnym był chroniony”.

Choć wszystkie te rozwiązania, zaproponowane przez Władimira Putina, nieco osłabiają antypracowniczą wymowę reformy emerytalnej, to nie potrafiły zmniejszyć poziomu społecznego niezadowolenia społeczeństwa z powodu proponowanych rozwiązań. Ludzie w dalszym ciągu uważają, że wydłużony czas pozostawania w pracy jest próbą łatania budżetu, który łatwo mógłby zostać zasilony dodatkowymi środkami, gdyby państwo zechciało sięgnąć po zazwyczaj zdobyte z naruszeniem prawa majątki oligarchów. Opozycja, kierowana przez lewicę rosyjską, szykuje na jesień cała serię dalszych protestów.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…