MSWiA zaprezentowało pomysły na uniemożliwienie przekraczania polskiej granicy. Będzie lista bezpiecznych krajów pochodzenia i prewencyjne areszty w strzeżonych ośrodkach.
W ciągu trzech tygodni 2017 r. o ochronę międzynarodową w Polsce zwróciły się 353 osoby, głównie obywatele Rosji (254 osoby) i Ukrainy (45 osób). To zdaniem ministerstwa za dużo. Żeby zmienić tę sytuację znowelizowano ustawę o udzielaniu ochrony cudzoziemcom na terytorium RP. Ma wejść w życie już w lipcu.
Cudzoziemiec, który złożył wniosek o status uchodźcy, a np. nie ma dostatecznej ilości środków finansowych czy dokumentów, ma trafić do jednego z sześciu ośrodków strzeżonych. Podlegają one Straży Granicznej. Znajdują się w Kętrzynie, Białymstoku, Białej Podlaskiej, Przemyślu, Lesznowoli i Krośnie Odrzańskim. W ośrodkach będą też przebywać kobiety z dziećmi. Zgodnie z nową ustawą do takich ośrodków trafiać będą ci, którzy złożyli na granicy wniosek o azyl, ale wiadomo, że nie spełniają warunków do wjazdu na teren Polski.
Teraz cudzoziemiec zostaje umieszczony w takim strzeżonym ośrodku na podstawie postanowienia sądu i tylko w wyjątkowych przypadkach: gdy nielegalnie próbował przekroczyć granicę lub gdy otrzymał decyzję zobowiązującą go do opuszczenia terytorium RP.
Od lipca w ciągu 28 dni będzie musiała być wydana wobec uchodźcy decyzja o przyznaniu lub odmowie statusu. Ale pojawia się nowy powód odmowy – „działanie w złej wierze w celu pozbycia się dokumentu tożsamości” oraz odmowa pobrania odcisków palców.
Ministerstwo liczy, że część przybyszów, poinformowana o nowej procedurze i umieszczeniu w strzeżonym ośrodku, sama zrezygnuje ze starania o azyl. Dzisiaj do ośrodków trafiali nieliczni, bo ok. 80 proc. po złożeniu wniosku i tak ruszała do Niemiec.
Nowela ustawowa wprowadza też nowe obostrzenia w staraniu się o status uchodźcy. Szef MSWiA wyda rozporządzenie z listą bezpiecznych krajów pochodzenia i bezpiecznych krajów trzecich, które mają odsiać wielu przybyszów starających się o azyl w Europie. Znajdzie się na nich Rosja, co praktycznie całkowicie zamknie drogę Czeczenom. Rząd skraca też czas opieki nad uchodźcą do dwóch miesięcy. Tylko tyle osoba taka może liczyć na opiekę socjalną i medyczną.
Zlikwidowana będzie Rada ds. Uchodźców która działa przy premierze. W jej miejsce powstaje podlegająca MSWiA Rada ds. Cudzoziemców o kompetencjach sądu. Regułą ma być zasada, że złożenie odwołania przez cudzoziemca od negatywnej decyzji nie wstrzymuje jej wykonania.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Ech… Wniosek ma być rozpatrzony w trybie granicznym w ciągu 20 dni + 7 dni na odwołanie, nie w każdym przypadku, tylko w wymienionych w ustawie (gdy wniosek jest oczywiście bezzasadny) osoba może trafić do detencji (i to nie zawsze gdyż są grupy szczególnej troski wyłączone spod tej regulacji). „Działanie w złej wierze w celu pozbycia się dokumentu tożsamości” oraz odmowa pobrania odcisków palców są przesłankami zastosowania trybu przyspieszonego, złożenie odwołania od negatywnej decyzji wstrzymuje jej wykonanie, dopiero od decyzji Rady do Sądu już uznaniowo jest wstrzymywane, osoba w procedurze może liczyć na opiekę socjalna i medyczną przez cały czas trwania procedury PLUS dwa miesiące po jej zakończeniu, azyl to co innego niż status uchodźcy… nawet mi się nie chce poprawiać dalej…