Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi na początku roku obiecało związkowcom reprezentującym pracowników inspekcji weterynaryjnej 40 milionów złotych na wzrost płac. Zawarte zostało porozumienie, a podwyżki miały zostać uruchomione w pierwszym kwartale. Nie zostały. Pracownicy są wściekli i zapowiadają reaktywacje protestów.
– Nadal nie mamy żadnych konkretów co do wzrostu wynagrodzeń i w sprawie spełnienia pozostałych postulatów OZZPIW. Na każdym spotkaniu słyszymy, że to kwestia dni lub tygodni, a przecież zobowiązania ze strony MRiRW padły już 9 stycznia 2019 r. Główny Lekarz Weterynarii nie potrafił nam również udzielić odpowiedzi na pytanie, kiedy zostanie uruchomione obiecane 40 milionów na wzrost wynagrodzeń, co miało mieć miejsce w I kwartale – czytamy w komunikacie Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pracowników Inspekcji Weterynaryjnej.
Przypomnijmy, że w styczniu wydawało się, że inspektorzy weterynaryjny w końcu będą zarabiać więcej. Minister Krzysztof Ardanowski zapewnił, że budżet płac wzrośnie o 12 proc., wynagrodzenia zostaną ujednolicone, a podział na centralę i oddziały regionalne zniesiony. Miały być również przejrzyste kryteria awansu, a podwyżki miały średnio wynieść około 250 złotych i objąć około 5 tys. osób.
Inspektorzy zrozumieli, że rząd ich wykiwał. Oczekują od szefa resortu niezwłocznej realizacji obietnicy. – W przeciwnym wypadku Zarząd OZZPIW podejmie uchwałę o zaostrzeniu protestu. Czujemy się oszukani, ponieważ obiecana kwota miała zostać rozdysponowana już w I kwartale 2019 r., o czym Minister Ardanowski zapewnił nas na spotkaniu 9 stycznia 2019 r. Nie możemy akceptować permanentnego lekceważenia i braku szacunku wobec pracowników Inspekcji Weterynaryjnej. Tu chodzi też o naszą godność. Mamy nadzieję, że urzędnicy MRiRW, jako godni zaufania reprezentanci Rządu, doprowadzą do pozytywnego zakończenia tej sprawy w wskazanym terminie – napisano w komunikacie OZZPIW.
Związkowcy wyznaczyli rządowi ultimatum, które upływa 8 czerwca. Do tego dnia jednostki Inspekcji Weterynaryjnej mają otrzymać decyzje budżetowe gwarantujące przyznanie środków finansowych na wzrost wynagrodzeń.
Obecne zarobki inspektorów weterynaryjnych są bardzo niskie. W zależności od powiatu młodszy inspektor zarabia od 2,5 tys. do 3 tys. złotych brutto.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Może to i lepiej? Od jednego zamachu zniknie kurza grypa czy świńska choroba, których ostatnio dziwnie dużo w polskich gospodarstwach, a które nie dotykają imperialistycznych koncernów