W ferworze walki o Lex TVN niemal niezauważone przeszło przyjęcie poprawek do Kpa. Kończy to okres bandyckiej, niesprawiedliwej reprywatyzacji. Jednocześnie stawia Polskę w konflikcie z Izraelem i USA.
Sejm przyjął nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Daje to możliwość zatrzymania decyzji reprywatyzacyjnych. Teraz tylko potrzeba podpisu prezydenta.
Odrzucono dwie z trzech poprawek proponowanych przez Senat. Jedna, którą uwzględniono, poszerza liczbę przypadków, które uniemożliwiają podważenie ważności decyzji. Odrzucono poprawki, które umożliwiały dokończenie trwających już postepowań i wydłużenie vacatio legis z 30 dni do 3 miesięcy.
Dzisiejsza demonstracja lokatorów przed Sejmem była głosem tych, którzy o krzywdach wyrządzanych przez reprywatyzacje wiedzą niemal wszystko. Domagali się, by zakończyć wlokącą się sprawę reprywatyzacji, uchwalając nowelizację Kpa. Żądali zakończenia postepowań, które niosą ludzkie dramaty i dać lokatorom szansę na normalne funkcjonowanie. Dobrze, że ich głos został usłyszany.
Oznacza to jednak ostry konflikt z Izraelem i lobby izraelskim w USA.
„Państwo Izrael nie pójdzie na kompromis w pamięci o Holokauście. Potępiam uchwaloną dziś ustawę polskiego Sejmu, która godzi w pamięć o Holokauście i prawa jego ofiar” – napisał minister spraw zagranicznych Izraela Yair Lapid, manipulując argumentami o Holokauście i jego ofiarach.
Można też spodziewać się niebawem ostrych amerykańskich reakcji.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…