W związku z zamknięciem granicy węgierskiej i wzmożonym napływem imigrantów, parlament Słowenii przyjął dziś ustawę, która daje wojskowym uprawnienia do patrolowania granic wespół z policją. Słoweńcy nie wykluczają również wybudowania ogrodzenia, tak jak zrobili to Węgrzy.

flickr.com/Peter Tkac
flickr.com/Peter Tkac

Nadzwyczajne posiedzenie parlamentu Słowenii odbyło się w nocy z poniedziałku na wtorek. Jego efektem jest nowa ustawa, którą Słoweńcy chcą wprowadzić z życie natychmiast. Wojskowe patrole mają pojawić się na granicach już na początku przyszłego tygodnia. To wynik kryzysu migracyjnego, który wybuchł po zamknięciu przez Węgry granicy z Chorwacją. Teraz to Słowenia stała się centralnym punktem tranzytowym dla uchodźców. Od soboty na jej terytorium znalazło się już 20 tys. migrantów.

Rząd w Lublanie zaapelował w zeszłym tygodniu do premiera Chorwacji, by ograniczył napływ uchodźców, bowiem dwumilionowa Słowenia jest w stanie poradzić sobie co najwyżej z 2,5 tys. przybyszów dziennie. Jednak Zagrzeb pozostał głuchy na te prośby, w związku z czym słoweńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych odpowiedziało groźbą postawienia na granicy południowo-wschodniej płotu podobnego do tego, którym Węgry odgrodziły się od Europy.

Prezydent Słowenii Borut Pahor zwrócił się do Unii Europejskiej o posiłki tj. wysłanie dodatkowych patroli policyjnych na granicę słoweńsko-chorwacką.

Szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zapowiedział na najbliższą niedzielę tzw. miniszczyt państw unijnych, które do tej pory przyjęły największą liczbę uchodźców. Do rozmowy zaprosił także przedstawicieli krajów bałkańskich. „W świetle kryzysowej sytuacji w krajach Bałkanów Zachodnich leżących wzdłuż tras migracyjnych potrzeba dużo większej współpracy, szerszych konsultacji i natychmiastowego działania” – napisał w oświadczeniu.

25 października do Brukseli przyjechać mają premierzy Węgier, Rumunii, Austrii, Chorwacji, Bułgarii, Serbii, Słowenii, Grecji, Niemiec i Macedonii. Rozmowy toczyć się będą w obecności  Antonio Guterresa – Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców, przedstawicieli Frontexu, Europejskiego Urzędu Wsparcia w dziedzinie Azylu, a także szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…