Naturalnie w „Gazecie Polskiej Codziennie”. Minister zamieścił płatne ogłoszenie, w którym w imieniu resortu dziękuje prawicowym środowiskom za to, że wsparły go, kiedy ważyły się jego losy podczas głosowania wotum nieufności.
Strajk.eu skierował zapytanie do ministerstwa, kto zapłacił za ogłoszenie w „Gazecie Polskiej” – czy Jan Szyszko jako osoba prywatna, czy też resort środowiska – do momentu powstnia informacji nie otrzymaliśmy odpowiedzi, jednak odnosimy wrażenie, że Jan Szyszko wystąpił z inicjatywą jako urzędnik państwowy. Ogłoszenie zatytułowano bowiem „Podziękowania Ministra Środowiska za poparcie polityki resortu środowiska”.
Szyszko dziękuje na łamach prawicowej gazety swoim prawicowym poplecznikom: „Dziękuję leśnikom, myśliwym, członkom klubów Gazety Polskiej, słuchaczom Radia Maryja, widzom Telewizji Trwam i wszystkim, którzy stanęli w obronie Rządu Rzeczypospolitej Polskiej i Ministra Środowiska, popierając działania resortu środowiska w zakresie ochrony lasów, przyrody i klimatu. Od początku realizujemy konsekwentnie politykę środowiskową Rządu Rzeczpospolitej Polskiej, starając się, by zasoby przyrodnicze służyły społeczeństwu i były użytkowane zgodnie z zasadami zrównoważonego rozwoju”.
Skandaliczna zdaje się sytuacja, gdy członek rządu kieruje w imieniu swojego resortu ogłoszenia w dzienniku o ściśle określonej proweniencji politycznej, dziękuje wybranym środowiskom i sugeruje, że wyłącznie one prawidłowo rozumieją dobro Polski. „Państwa udział w manifestacji pod Sejmem RP 23 marca br. pokazał, że potrafimy się zjednoczyć w ważnych dla naszego kraju sprawach” – napisał Szyszko.
23 marca, kiedy Sejm głosował wotum nieufności dla ministra środowiska, wiec poparcia zorganizował warszawski klub „Gazety Polskiej”. Za jego odwołaniem głosowało 173 posłów. Wotum nie poparły PiS i Kukiz’15.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…