Wybory prezydenckie
Komorowski musi odejść!
Jest czymś wyjątkowo obrzydliwym nagłe przebudzenie urzędującego prezydenta w sprawie wieku emerytalnego. Człowiek, który bez mrugnięcia okiem podpisał ustawę zmuszającą znaczną cześć ludzi w Polsce do pracy aż do śmierci, teraz, na kilka dni przed wyborami, zmienia zdanie i wyciąga rękę do świata pracy, spotyka się ze związkowcami. Ten gorący…
czytaj dalej »Zrobieni w ulgi
Wśród wielu przejawów z nagła wzbudzonej wrażliwości socjalnej prezydenta Komorowskiego znalazła się i troska o studentów i niepełnosprawnych, którym obiecał przywrócenie ulg na pociągi i autobusy. To kolejna pusta obietnica.
czytaj dalej »Polska dialektyka prezydencka (i codzienna)
Polska frazeologia obfituje w znakomite związki i idiomaty. Jednym z nich, dramatycznie niedocenionym zresztą, jest „odwracać kota ogonem”. Jeżeli w ogóle ktoś dziś tego sformułowania używa, to najczęściej w trywialnych okolicznościach, podczas rytuału spychania winy na bliźniego lub bliźnich. Tymczasem ten właśnie trójwyrazowy frazeologizm jest fundamentalnym paradygmatem polskości, w bój o…
czytaj dalej »Wybory przegrane przez wszystkich
Pierwsza tura wyborów prezydenckich wykazała całą mizerię polskiej polityki. Po pierwsze, wykazała słabość liderów czołowych partii politycznych. W wyniku swoich kunktatorskich kalkulacji doszli oni do wniosku, że skoro murowanym zwycięzcą ma być Bronisław Komorowski, to skazywanie samego siebie na porażkę naruszyłoby wizerunek poważnego, w swoim mniemaniu, polityka.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Jacek Wilk
Kim jest Jacek Wilk? Spokojnie, my też nie wiemy. Ten facet nie ma nawet własnej strony w Nonsensopedii, co może wzbudzać podejrzenia, że podobnie jak kandydatka SLD jest wygenerowanym cyfrowo hologramem, połączonym z syntezatorem mowy Text-to Speech, ewentualnie reprezentuje w polskiej polityce ukrytą opcję reptiliańską. Jedno jest pewne: nie jest…
czytaj dalej »Apartheid nasz codzienny
Dlaczego młodzi? Jak to młodzi? A co z resztą? – myślę sobie słuchając Magdaleny Ogórek. Choć nie tylko. Dzielenie Polaków na lepszych i gorszych, tych wartych politycznego wsparcia, pomocy publicznej i tych kiepskich, o których nie warto nawet wspominać, to język dominujący w kampanii prezydenckiej. Ba, w całej debacie publicznej.
czytaj dalej »Zmarnowany potencjał Grzegorza Brauna
Felietony Polityka i społeczeństwo Publicystyka Publicystyka z kraju Wybory 2015 Wybory prezydenckieGdy rozum śpi – budzą się demony. Prawie dwa wieki temu namalował to nawet Goia. Dziś w Polsce przypomina o tym Grzegorz Braun.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015 – Janusz Palikot
Od dawna nikt nie zrobił lewicy tyle złego co Palikot. Choć sukces jego projektu politycznego był krótkotrwały, udało mu się na długo strollować lewicę.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Magdalena Ogórek
Halo? Czy pani Magdalena Ogórek? Witam panią, portal strajk.eu się kłania. Co to jest strajk? To, proszę pani, forma protestu polegająca na powstrzymaniu się od pracy, najczęściej stosowana przez pracowników najemnych… *** Kto to są pracownicy najemni? To trochę trudno będzie pani wytłumaczyć. Chociaż co my tak tu sobie na…
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Paweł Kukiz
Rozbiegany wzrok, nieobecne spojrzenie. Wyraźne problemy ze słuchaniem ze zrozumieniem. Sposób formułowania myśli: często sprzeczny i pozbawiony ciągu logicznego. Poglądy polityczne: doraźnie skuteczne – prosta demagogia ogniskująca się wokół krytyki „układu politycznego”; ludowy pseudouniwersalizm oraz prymitywny patriotyzm, wyrażający się w sloganach typu „walczę o Polskę”. Recepta na problemy gospodarcze: skrajny…
czytaj dalej »Nie kopie się leżącego. On sam to potrafi lepiej.
Mam poczucie winy wynikające z empatii. Żal mi tych zwykłych działaczek i działaczy SLD, którzy będąc od wielu lat emocjonalnie związani ze swoją partią, muszą robić dobrą minę do złej gry. Nie kopie się leżącego, a ja przecież to wielokrotnie zrobiłem, podważając narrację SLD-owców broniących „niezależnej” kandydatki. Byłem wredny, gdy…
czytaj dalej »Wszystko chuj!
W tym punkcie zgadzam się z Pawłem Kukizem. Ja też uważam, że wszystko chuj! (Tak, wiem, że to nie jego piosenka – ale jego przekaz). Nie pójdę więc głosować 10 maja, bo zważywszy na jakość kandydatów, lepiej byłoby pilnowanie żyrandola powierzyć jakiemuś kustoszowi.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Janusz Korwin-Mikke
Przed Państwem Jego Najjaśniejsza Wysokość Krul Janusz Korwin-Mikke, Suwerenny Władca Rurkowców i Apostolska Mość Niewidzialnej Ręki Rynku.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Adam Jarubas
Gdybym był Adamem Jarubasem, robiłbym dokładnie to samo, co on.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Bronisław Komorowski
Felietony Polityka i społeczeństwo Publicystyka Publicystyka z kraju Wybory 2015 Wybory prezydenckiePrzez ostatnie pięć lat Bronisław Komorowski został mistrzem marszu środkiem drogi: z najwyższą starannością unika zajmowania twardego stanowiska w jakiejkolwiek kwestii.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Andrzej Duda
Po przejrzeniu dziesiątek jego wypowiedzi z kilku ostatnich lat – nie mam pojęcia, jakie tak naprawdę ma poglądy. Szczerość jego socjalnego wizerunku budzi wątpliwości.
czytaj dalej »Mój prezydent 2015: Grzegorz Braun
Strajk.eu przedstawia subiektywny przegląd kandydatów na prezydenta RP. Każdego dnia, aż do ciszy wyborczej, prezentować będziemy jedną sylwetkę wybranego kandydata.
czytaj dalej »
Recent Comments