Kraj rządzony przez Yoweriego Museveniego staje się krainą dyskryminacyjnych absurdów. Do jednego z najbardziej represyjnych wobec homoseksualistów systemów prawnych może zostać dołączony kuriozalny zapis o zakazie praktykowania seksu oralnego. Chce tego sam dyktator.

Swoje wynurzenia  Yoweri Museveni zaprezentował podczas konferencji prasowej z udziałem zagranicznych dziennikarzy. Rządzący krajem od 1986 roku satrapa zaatakował obce wzorce kulturowe, które negatywnie wpływają na ugandyjskie społeczeństwa. Do tych najbardziej niebezpiecznych zaliczył seks oralny, według niego – rozpowszechniony przez przybyszy z zagranicy, a zupełnie sprzeczny z miejscową tradycją. Na nagraniu, które, jak nietrudno się domyślić, stało się w ciągu ostatnich godzin przebojem mediów społecznościowych, możemy zobaczyć, jak Museveni przekonuje, że „ustaw służą do jedzenia”, a nie do innych czynności.

Słowa te brzmią jak niskiej próby dowcip, jednak bacząc na wcześniejsze zmiany prawne, jak choćby ta z 2014 roku, wprowadzająca karę dożywotniego więzienia za seks homoseksualny, oraz fakt, że władca powiedział, że marzy mu się odpowiednia nowelizacja, można mieć obawy, że Ugandyjczycy i Ugandyjki będą musieli się zmierzyć z kolejnym niebezpiecznym zakazem. Nie jest to pierwsza wypowiedź dyktatora odnosząca się do seksu oralnego. W 2014 roku Museveni stwierdził, że poprzez taką czynność seksualną można się nabawić robaków.  

Yoweri Museveni przez lata był pupilkiem Waszyngtonu, od którego otrzymywał uzbrojenie dla swojej armii, a także fundusze na rozwój infrastruktury i walkę z epidemią wirusa HIV. Ameryka przykręciła kurek z pieniędzmi w 2014 roku, kiedy władca zszokował świat wprowadzające godzące w prawa człowieka ustawy kryminalizujące homoseksualizm. Wówczas dyktator zwrócił się w kierunku Moskwy. „Rosja jest obecna w Afryce już od roku 1917, co znaczy że byli tutaj ponad sto lat. Chcę pracować z Rosją, bo nie mieszają się oni swoimi własnymi posunięciami do polityki innych krajów” – mówił Museveni w 2014 roku. Rok później sojusz ten został urealniony zakupem samolotów SU-30. Stosunki pomiędzy Kampalą a Waszyngtonem ociepliły się w 2016 roku, kiedy prezydentem USA został Donald Trump. „Uwielbiam Trumpa, ponieważ rozmawia z Afrykanami szczerze” – powiedział, dodając, że „Ameryka ma obecnie jednego z najlepszych prezydentów w historii”

Yoweri Museveni jest praktykującym katolikiem. W 2012 w wystąpieniu telewizyjnym powierzył Ugandę Bogu.

 

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Ocenianie postępowania Ugandy nie zaznaczając jak bardzo ten kraj jest doświadczony przez epidemię AIDS jest nieobiektywne. Ich zachowanie w temacie seksualności jest paniczną próbą ratowania życia.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Ławrow: Zachód pod przywództwem USA jest bliski wywołania wojny nuklearnej

Trzy zachodnie potęgi nuklearne są głównymi sponsorami władz w Kijowie i głównymi organiza…