Układ stowarzyszeniowy nie jest krokiem do członkostwa Ukrainy we Wspólnocie – taką deklarację mają przyjąć jutro przywódcy Unii Europejskiej.
Premier Holandii Mark Rutte w wywiadzie dla „Financial Timesa” zapowiedział, że jeśli obawy Hagi co do integracji Ukrainy ze Wspólnotą nie zostaną w tym tygodniu uwzględnione, natychmiast wystąpi do holenderskiego parlamentu o odrzucenie umowy z Ukraińcami.
Holandia jest jedynym krajem UE, który do tej pory nie ratyfikował umowy stowarzyszeniowej z Ukrainą i właśnie dlatego wciąż obowiązuje ona na zasadach tymczasowych. W kwietniu w referendum aż 60 proc. Holendrów odrzuciło porozumienie.
Premier Holandii chce odrębnej deklaracji wszystkich przywódców Unii, w której zostanie jasno powiedziane, że układ stowarzyszeniowy ani nie przybliża Ukraińców do członkostwa we Wspólnocie, ani nie oznacza dla nich jakichkolwiek gwarancji bezpieczeństwa. Dokument miałby być prawnie zobowiązujący.
Jeśli Holandia zawetuje układ stowarzyszeniowy z Ukrainą, trafi on do kosza i trzeba będzie nie tylko negocjować nowy dokument, ale także przeprowadzić jego ratyfikację we wszystkich krajach Unii. To potrwa lata.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
prędzej unia się rozpadnie, niż banderowcy do niej wejdą :))))))))))))))))))))