Jeśli ktoś za rok będzie miał ukończone 21 lat, to będzie mógł sobie legalnie kupić i wypalić marihuanę. Pod warunkiem jednak, że zamieszka lub odwiedzi wtedy Massachusetts.
Ten amerykański stan wprowadził w czwartek prawo legalizujące używanie marihuany w celach rekreacyjnych. Będzie ona dostępna dla osób, które ukończyły 21 rok życia i znajdzie się w sprzedaży w licencjonowanych placówkach nie wcześniej niż za 12 miesięcy.
Ustawa weszła w życie w środę po zatwierdzeniu przez Radę Gubernatora rezultatów listopadowego referendum ws. legalizacji marihuany rekreacyjnej. Massachusetts jest pierwszym stanem na wschodnim wybrzeżu USA, gdzie będzie dozwolone używanie marihuany w celach rekreacyjnych.
Przepisy zezwalają mieszkańcom stanu, który ukończyli 21 lat, na posiadanie uncji (28 g) marihuany poza domem i 10 uncji w domu. Będzie też można uprawiać w domu do 12 roślin, ale nie na parapecie okna – bo nie wolno ich będzie wystawiać na widok publiczny.
Rośliny będą musiały być uprawiane w zabezpieczonym miejscu. Lokatorom nie będzie wolno hodować lub palić marihuany w budynku bez zgody jego właściciela. Konsumpcja marihuany w miejscach publicznych lub w czasie jazdy będzie zabroniona. Obowiązywać ma też zakaz przechowywania częściowo zużytych opakowań z marihuaną w pojazdach mechanicznych z wyjątkiem bagażnika lub zamkniętego schowka.
Niewielką ilość, do jednaj uncji, można ofiarować innej osobie, która ukończyła 21 lat. Nie można będzie z marihuaną przekraczać granic Massachusetts lub wysłać jej pocztą do innych stanów.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…