Nowe rozporządzenie wykonawcze Trumpa zakazuje prowadzenia jakichkolwiek interesów z władzami Wenezueli i zamraża ich wszystkie aktywa. Całkowitą blokadę tego typu Stany Zjednoczone zastosowały po raz pierwszy od trzydziestu lat.
Po operetce nieudolnych zamachów stanu, których realizację powierzono politycznemu chuchru o nazwisku Juan Guaido, przyszła pora na kolejny krok. Neokonserwatywny duet dwóch najbardziej niebezpiecznych podpalaczy świata – Johna Boltona i Mike’a Pompeo, gdzie pierwszy jest doradcą Białego Domu ds. bezpieczeństwa narodowego, a drugi sekretarzem stanu USA – sięgnął po inne metody. Stosowane już wcześniej wobec Korei Płn., Iran, Kuby czy Syrii.
Podpisane przez Donalda Trumpa w poniedziałek, 5 sierpnia, rozporządzenie ws. rozszerzenia spektrum sankcji oznacza faktyczne embargo na handel z Wenezuelą. Wcześniej ograniczenia obejmowały zasadniczo sektor naftowy; jest to najważniejsze źródło przychodów budżetowych Wenezueli. Wyjątkiem był gigant naftowy Chevron. Koncern ten w lipcu został na trzy miesiące wyłączony spod sankcji, by móc kontynuować wiercenia wraz z wenezuelskim konsorcjum państwowym PDVSA.
Ponadto ponad 100 urzędników związanych z wenezuelskim rządem zostało objętych zamrożeniem aktywów w USA i zakazem prowadzenia jakichkolwiek interesów z Amerykanami. Listę tych osób może dowolnie rozszerzać Departament Skarbu lub Stanu, jeśli któraś z instytucji, że dana osoba wspiera Maduro, jego rząd lub polityków objętych wcześniejszymi retorsjami. Osoby te otrzymają też zakaz wjazdu do USA.
Działania Białego Domu mogą oznaczać pogłębienie poważnego kryzysu gospodarczego w Wenezueli. Według niektórych ekspertów dotychczasowe sankcje kosztowały – od 2017 r. – życie 40 tys. osób w tym kraju.
Since 2017 US Sanctions have killed 40000 in Venezuela. This is Genocide and it is this history that is the basis for Ilhans views about Venezuela. Facts are the leader of Venezuela was elected by the people. And the US has no right to interfere in Venezuela to remove its leader
— Sherri Munnerlyn (@sherrifarhad) May 4, 2019
MSZ Wenezueli oceniło działania Waszyngtonu jako próbę „sformalizowania przestępczej blokady gospodarczej, finansowej i handlowej, która już się rozpoczęła” i nazwało je „eskalacją agresji” i „terroryzmem gospodarczym”.
Rząd w Caracas „potępia nową falę poważnej agresji administracji Trumpa polegającą na arbitralnych decyzjach, które są cześćią terroryzmu gospodarczego, wymierzonego w ludność Wenezueli” – głosi oświadczenie wenezuelskiego MSZ.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…