Pragnienie zakończenia walk na wschodzie, nieufność wobec władz i gotowość rezygnacji z Donbasu – Ukraińcy są zmęczeni wojną.
Ukraińskie centrum badań społecznych „Sofia” opublikowało wyniki swoich najnowszych badań dotyczących stosunku obywateli Ukrainy do konfliktu na Donbasie.
Zakończenie wojny według 48,5 proc. Ukraińców powinno być bezwzględnym priorytetem dla rządu i prezydenta Poroszenki. Jedynie 12, 2 proc. jest przekonanych, że władze zrobiły wszystko dla osiągnięcia porozumień pokojowych. Niemal dokładnie jedna trzecia pytanych (33,5 proc.) uważa, że „nie zrobiono praktycznie niczego”, by zawrzeć pokój, a 48, 7 proc. twierdzi, że władze czynią zbyt mało w tym kierunku.
61, 8 proc. pytanych jest przekonanych, że pokój należy osiągnąć nawet za cenę rezygnacji z terytorium Donbasu, a jedynie 22,9 proc. optuje za kontynuowaniem działań wojennych. 15, 3 proc. nie potrafiło udzielić jednoznacznej odpowiedzi.
45, 2 proc. zgodziło się z twierdzeniem, że należy pójść na ustępstwa w rozmowach z Rosją po to, by znormalizować relacje między Ukrainą i Rosją i zakończyć działania wojenne w Donbasie. Przeciwnego zdania było 38,6 proc. pytanych.
Jak podaje portal lenta.ru, publikujący wyniki badań, przeprowadzono je na próbie 3609 respondentów, we wszystkich regionach Ukrainy z wyłączeniem Krymu i terytoriów kontrolowanych przez separatystów. Możliwy błąd to 2 proc.
Wyniki wskazują, że społeczeństwo naszego wschodniego sąsiada, zmęczone wojną, w większości nie podziela wojennej retoryki ukraińskich władz, jak też nie jest tak jednolite wobec konfliktu na wschodzie Ukrainy i negatywnie nastawione wobec Rosji, jak pokazują to polskie media.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…
Mogą sobie durni „Ukraińcy” „marzyć”, że „Rosja weźmie sobie Donbas a reszta będzie OK”. NIE BĘDZIE OK. Rosjanie musieliby być idiotami równymi Sikorskiemu/Bildtowi działającym na zlecenie USA. Jest to identycznie idiotyczne jak to, że „Polska: Duda podyktuje Niemcom” (http://xportal.pl/?p=21254 ). Niestety, ale z punktu widzenia Rosjan, wojska amerykańskie są „za blisko” granic Rosji. Ale żeby było śmieszniej, to identyczny pogląd podzielają „drodzy towarzysze chińscy”, że wojska amerykańskiego są „za blisko” granic Chin. A z kolei kilku innym krajom, też nie za bardzo się podoba „że wojska amerykańskie są za blisko ich granic. Jaki stąd wniosek? Ale prosty jak „myśl Lenina”: YANKEE GO HOME!! A to, że RPjakiśtamnumer „obstawia” takiego konia (lepiej powiedzieć „szkapę”) – to pogratulować poczucia humoru. Sprawdza się powiedzenie CK Norwida: Polacy to 100% energii fizycznej i 3% inteligencji. Mało „tfurcza” mieszanka.