„Uporczywym, długotrwałym i rozmyślnie nieuczciwym” nazwał sędzia Jeffrey Pegden postępowanie dwóch brokerów Deutsche Banku. Następnie odczytał wyrok skazujący ich odpowiednio na 4,5 i 3,5 roku więzienia.
Martyn Dodgson i Andrew Hind zostali skazani przez sąd w Londynie za tzw. insider trading – dokonywanie transakcji giełdowych przy wykorzystaniu informacji niejawnych dotyczących danej notowanej na giełdzie spółki, w celu osiągnięcia prywatnego zysku. Skazanie dwóch pracowników Deutsche Banku to efekt szeroko zakrojonej operacji Financial Conduct Authority.
Prawo brytyjskie zabrania takiego postępowania brokerom (a także np. audytorom), którzy mają dostęp do informacji niejawnych, zwłaszcza wtedy, gdy informacje, o których jeszcze nie poinformowano rynku, mogłyby wpłynąć na kurs papierów wartościowych. Od dziesięciu lat insider trading jest na celowniku FCA, któremu udało się doprowadzić w tym czasie do trzydziestu wyroków skazujących. Ten, który zapadł w sprawie Dodgsona i Hinda, należy do najdłuższych. Przed sądem stanęło jeszcze trzech kolejnych oskarżonych, ci jednak zostali uniewinnieni. Sąd uznał za przekonujące jedynie dowody świadczące o tym, że Dodgson przekazywał Hindowi poufne informacje, by ten mógł z kolei przekazać je dalej i zlecać korzystne dla brokerów operacje.
FCA nie kryje satysfakcji. W swoim komunikacie podkreśla, że skazani byli doświadczonymi finansistami, którzy doskonale wiedzieli, że to, co robią, jest nielegalne. Zapowiada, że również w przyszłości nie będzie tolerować „przebiegłych i drapieżnych przestępców”.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Ciekawe czy ktokolwiek zostanie ukarany za manipulowanie stawkami LIBOR w Londynie czy kursami walut przez Deutsche Bank.