Joe Biden

Powodzenia, Panie Prezydencie Biden! Baner o tej treści, amerykańskie flagi oraz wielkoformatowe fotografie Joe Bidena i Kamali Harris będą przez cały miesiąc witać interesantów przychodzących do Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu. Po co ten kolejny popis wiernopoddańczego stosunku do USA i ile to będzie kosztowało?

Pomysłodawca całej inicjatywy, marszałek województwa wielkopolskiego Marek Woźniak, wymijająco odpowiedział dziennikarzom na drugie pytanie. – Nie wiem, ile to dokładnie kosztowało, ale niedużo. Mamy już doświadczenie w robieniu takich kampanii. Uważam, że warto było – cytuje jego słowa Portal Samorządowy.

Jego inicjatywę szybko nagłośnił na Twitterze senator KO Marcin Bosacki, oznaczając przy tym samych sfotografowanych. Niech wiedzą, że mają wiernych fanów w Polsce.

Warto było, gdyż, jak twierdzi marszałek, prezydent-Demokrata to szansa na przywrócenie wizerunku USA jako państwa „budującego relacje z sojusznikami oparte na wspólnych wartościach, nie zaś bezwzględnych interesach”. Bardziej dogłębne zapoznanie się z historią Stanów Zjednoczonych pozwoliłoby marszałkowi zweryfikować swoje nadzieje i zrozumieć, że interesy były dla USA kluczowe zawsze i wszędzie, jednak zapracowany samorządowiec może nie mieć czasu na lekturę. Marek Woźniak spodziewa się również, że pod rządami Bidena USA znowu staną się modelową demokracją. Dobrze wiedzieć, że dla polityka PO wzorem demokracji jest państwo z koszmarnym poziomem nierówności społecznych, gdzie nie ma nawet bezpośrednich wyborów prezydenckich i powszechnego dostępu do podstawowych usług publicznych. To nie są rzeczy zepsute przez Trumpa…

Wspólnotę wartości z amerykańskim prezydentem Marek Woźniak odczuł też jako Wielkopolanin. Widzi bowiem w Bidenie polityka odpowiedzialnego i stojącego na straży praw obywatelskich, a odpowiedzialność to wartość bardzo ceniona w regionie ze stolicą w Poznaniu. Nie to, co narcyzm, jakim epatował Trump – tu akurat Woźniak ma rację, nie była to dobra cecha ani prezydenta USA, ani żadnego polityka. Ale czy równie cenione są w Poznaniu wiernopoddańcze gesty godne wasala, wobec – jakby nie patrzeć – państwa trzeciego, obcego mocarstwa? Tego już nie wytłumaczył. Wiadomo jednak już o co najmniej dwóch osobach, którym – nie licząc złośliwie komentujących internautów – pomysł jednak nie pasował. Już pierwszej nocy po wywieszeniu Bidena i Harris pod budynek urzędu podjechało dwóch mężczyzn i zakleiło taśmą portret tego pierwszego. Ochrona budynku przywróciła jednak stan pierwotny.

patronite
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…