Kliniczny Szpital Wojewódzki nr 2 w Rzeszowie był na przełomie 2019 i 2020 r. areną eskalacji konfliktu między dyrektorem placówki a związkami zawodowymi. Dyrektor Krzysztof Bałata nie zawahał się dyscyplinarnie zwolnić dwóch liderek związkowych, ale ostatecznie, po apelu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego, to on musiał zrezygnować. Dialog z nową dyrektor szpitala układa się jak na razie o wiele lepiej.
Związek Pielęgniarek Operacyjnych i Anestezjologicznych poinformował na swoim profilu na Facebooku, że podczas spotkania z dyrektor Barbarą Rogowską udało się dojść do porozumienia w sprawie wypłacenia zaległych podwyżek dla pielęgniarek i położnych wynikających z OWU. Z poprzednią dyrekcją zawarcie porozumienia za każdym razem okazywało się niemożliwe.
– Wypłata zaległych środków dla pielęgniarek i położnych zatrudnionych w okresie od 1.09.2018 do 3.12.2019 nastąpi do 16 marca 2020 r. – kwota dla każdej pielęgniarki / położnej wyniesie 2247,49zł brutto / etat – dla osób, które pracowały w całym tym okresie (w innym przypadku kwota wyniesie ok. 140zł brutto / miesiąc) – takie warunki ustalono podczas spotkania 28 lutego. Środki należne do wypłaty już w 2020 r. będą już wypłacane co miesiąc, zgodnie z harmonogramem.
Pielęgniarki z rzeszowskiego szpitala pokazały, że walka pracownic i pracowników o swoje prawa ma sens, a zjednoczeni członkowie załogi danego zakładu pracy mogą skutecznie stawić czoła dyrekcji, która postanowiła na nich oszczędzać. Mogą być przykładem dla innych pielęgniarek, gdyż nieprawidłowości w zakresie wypłacania podwyżek, o których mowa, nie dotyczyły bynajmniej tylko jednego szpitala na Podkarpaciu.
Polska trasa koncertowa probanderowskiego artysty
W Polsce szykuje się występ znanego, przynajmniej na Ukrainie artysty i szołmena Antona Mu…