Rząd Kanady wreszcie doszedł do porozumienia z rdzennymi mieszkańcami i uzgodniono kwotę rekompensaty za wyrządzone krzywdy. 40 mln dolarów kanadyjskich odszkodowania zostanie wypłacone ofiarom przymusowej asymilacji i chrystianizacji.

O jakie krzywdy chodzi?

W XIX wieku rząd Kanady wraz z kościołem katolickim utworzyły sieć setek szkół z internatem, do których przymusowo wysyłano dzieci Inuitów, Metysów i innych grup.

W szkołach panowała powszechna przemoc, głodzenie, przemoc seksualna, fatalne warunki bytowe. Dzieci były często siłą odbierane od rodzin i umieszczane w placówkach jak najdalej od domu, by ucieczka była niemożliwa. Nauczyciele i duchowni kościoła katolickiego prześladowali dzieci i młodzież w skali dotąd niespotykanej. Brutalna przemoc była na porządku dziennym we wszystkich placówkach. Trenowano dzieci do ślepego posłuszeństwa, bito i poniżano. Dziś o ludziach którzy przetrwali pobyt w ośrodkach mówi się „ocaleńcy”.

Sprawa zaczęła wypływać na jaw 15 lat temu, kiedy posypały się oskarżenia o łamanie przez Kanadę praw człowieka i pozwy zbiorowe od rodzin i dzieci pokrzywdzonych.

Obejmując swój urząd prezydenta Justin Trudeau obiecał zająć się tą kwestią w trybie pilnym. Dojście do porozumienia i zaoferowanie wystarczającej kwoty zajęło mu jednak niemal 7 lat.

W 2015 roku powstał raport Komisji Prawdy i Pojednania, opisujący szokujące ze względu na swoją brutalność, ale przede wszystkim skalę, metody wychowawcze i działania kanadyjskiego systemu edukacji wobec rdzennych dzieci. Dzieci umierały z głodu, chorób i zimna. W Kanadzie odkryto już kilka miejsc z masowymi grobami dzieci, w których łącznie znaleziono ponad tysiąc ciał. Z pewnością takich miejsce będzie więcej.

40 mld dolarów kanadyjskich zostanie przekazane dzieciom i rodzinom pokrzywdzonym przez zbrodniczy system edukacyjno-kościelny. Przez 150 lat przez placówki przeszło kilkaset tysięcy dzieci, żadne nie bez szwanku. W reportażu Joanny Gierak- Onoszko „27 śmierci Toby’ego Obeda” można zapoznać się z tą historią, która zniszczyła rdzenną społeczność Kanady. Ostatnią tego typu placówkę zlikwidowano dopiero w 1996 roku.

 

 

 

 

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…