Spalił kukłę Żyda, zapowiadał założenie partii politycznej z księdzem faszystą, obecnie przebywa w zakładzie karnym, jednak w dolnośląskiej miejscowości wciąż działa hotel, którego jest właścicielem. Przybytek reklamuje się, a jakże, antysemickim hasłem.

Mowa oczywiście o Piotrze Rybaku, jednym z najbardziej prymitywnych polskich antysemitów. Temat tego ponurego osobnika powrócił za sprawę jednego z czytelników „Gazety Wyborczej”, który przejeżdżając przez dolnośląską wieś Cesarzowice zobaczył baner reklamowy jednego z hoteli. „Dom Polski – zakaz wstępu Żydom, komuchom oraz wszystkim złodziejom i zdrajcom Polski” – takie hasło biło z perspektywy drogi. – Wynajmowaliśmy dom w Cesarzowicach kilka numerów dalej. Zdjęcie zrobiłem przejeżdżając. Jedyny kontakt, jaki miałem, to z jednym z mieszkańców. Zapytałem go o co chodzi. Odpowiedział „A daj pan spokój… a w pokojach sami Ukraińcy z budowy z Wrocławia” – powiedział w rozmowie z Gazeta.pl Sebastian Karbowiak.

Dziennikarze NaTemat porozmawiali z sołtyską wsi. – To prowadzi Piotr Rybak, który w tej chwili odsiaduje dwumiesięczną karę. Nie wiem, czy on jest właścicielem, czy zarządzającym. Wiem, że w pan Rybak tam mieszkał – potwierdziła Jolanta Szulc.
To właśnie do Domu Polskiego przyszli w ubiegłym tygodniu policjanci, aby doprowadzić Piotra Rybaka do zakładu karnego. Pierwotnie antysemita został skazany na karę aresztu domowego, miał w związku z tym przebywać pod ustalonym adresem w godzinach 19-9. Po pojawieniu się Rybaka na Marszu Niepodległości i jego skandalicznych wypowiedziach na temat Pierwszej Damy, sąd postanowił jednak wysłać mężczyznę do więzienia. – Prezydent jest proukraiński, jego rodzice też, jego żona jest żydówą…Dzisiaj takie żydostwo zajęło moją ojczyznę i mówi, co robić – mówił Rybak na opublikowanym na Twitterze filmie.
W 2015 roku Rybak spalił kukłę Żyda podczas pełnej nienawiści defilady skrajnej prawicy. To właśnie za ten czyn usłyszał wyrok skazujący. Mężczyzna nigdy nie okazał skruchy. Jego bliskim kompanem jest były ksiądz Jacek Międlar, z którym w maju br zapowiedział założenie nowej ekstremistycznej partii politycznej. Ugrupowanie miało się nazywać Narodowy Front Polski.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…