Zmiana organizacji pracy, technologiczny postęp i ewolucja przyzwyczajeń klientów – to wszystko wpływa na erozje miejsc pracy w sektorze bankowym. Niestety, poszkodowanymi są pracownicy, którzy tracą stabilne miejsca zatrudnienia. Taka sytuacja dotknęła sporą grupę osób związanych z PKO BP.
W 2018 roku pracę w PKO BP straci 850 osób. Biorąc pod uwagę ogólną liczbę pracowników zatrudnionych w największym polskim podmiocie sektora bankowego (ponad 24 tysiące), nie jest to porażająca liczba, jednak należy wziąć pod uwagę ogólny trend w całej gałęzi gospodarki, a tam miejsca pracy znikają jak kamfora z roku na rok.
– Istnieje ryzyko likwidacji wielu tradycyjnych oddziałów banków, ucieczki kapitału spowodowanej coraz mniejszą stopą zwrotu z sektora polskich banków na tle innych branż gospodarki. Rosnące obciążenia na rzez BFG, problemy SKOK-ów, nowe wymogi kapitałowe i płynnościowe CRD IV. Wszystkie te elementy wymagają przekonstruowania strategii banków na najbliższe lata – powiedział podczas Forum Strategii Bankowych Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
1 Maja w Warszawie
Jak co roku 1 maja w Warszawie zgromadził wiele środowisk radykalnej lewicy. O godzinie je…