Poznań hucznie obchodził stulecie Powstania Wielkopolskiego. Uroczystości zapiszą się w pamięci nie tylko z powodu przemówień i defilad, a także za sprawą gestu w wykonaniu Jacka Jaśkowiaka. Prezydent nie pojawił się na mszy świętej zorganizowanej w ramach obchodów. Miał ku temu ważny powód.
Klęczał Andrzej Duda, klęczał wojewoda wielkopolski Zbigniew Hoffmann, klęczał marszałek Marek Woźniak, klęczeli lokali dygnitarze PiS, a także ministrowie i prezes Trybunału Konstytucyjnego. W poznańskiej Farze zebrała się w pokaźnej liczbie lokalna i krajowa śmietanka polityczna. Zabrakło jednak Jacka Jaśkowiaka. Zamiast niego w świątyni pojawił się pierwszy wiceprezydent Mariusz Wiśniewski.
Liberalny prezydent swoją nieobecność tłumaczył w rozmowie z lokalną telewizją WTK. – Nie wiem z czego miałaby wynikać moja obecność. Jestem za rozdziałem Kościoła i państwa – zaznaczył. – Jeżeli chcę iść do kościoła, to nie po to, żeby manifestować swoją obecność i siedzieć w pierwszej ławce, żeby mogły pokazać mnie kamery telewizji polskiej. Idę tam, żeby się pomodlić. Bywam w kościele, szczególnie wtedy, gdy jest dzień ubogich, ustanowiony przez papieża Franciszka. Nie widziałem wówczas żadnego polityka Prawa i Sprawiedliwości – mówił prezydent Poznania.
Rzadki widok: prezydent @AndrzejDuda i marszałek Marek Woźniak obok siebie na mszy z okazji 100-lecia #PowstanieWielkopolskie. Prezydenta #Jaśkowiak nie ma – wyjaśniał nam, że to dlatego, że jest za rozdziałem państwa od Kościoła – ale jest jego zastępca @MariuszWisniews. pic.twitter.com/jFwcQj9Kwr
— Sewek Lipoński (@SewekLiponski) December 27, 2018
Nieobecność w kościele nie oznacza jednak, że Jaśkowiak nie oddał hołdu wielkopolanom, którzy 100 lat temu pojęli walkę z zaborcą. Rano złożył wiązankę na mogile generała Stanisława Taczaka, a potem pojawi się również na głównych uroczystościach pod Pomnikiem Powstańców Wielkopolskich.
Prezydent nie przemawiał jednak podczas głównych obchodów. Najwięcej oklasków zebrał marszałek województwa Marek Woźniak. – Nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie wcześniejsza, trwająca kilkadziesiąt lat praca nad zbudowaniem nowoczesnego, świadomego swych celów społeczeństwa. Zawdzięczamy to całej rzeszy polskich organiczników. Bo jak mówił Hipolit Cegielski: „Chwytajmy się realnych rzeczy organicznych. Działajmy bezpośrednio materialnie i moralnie”. To oni oraz polskie kobiety, pielęgnujące polskość w domach, wykuły fundamenty, które stały się podstawą zbrojnego zwycięstwa – mówił polityk Platformy Obywatelskiej.
Jaśkowiak za to na okolicznościowy wpis na swoim profilu na Facebooku. „To zwycięstwo zaważyło na dalszych losach naszej Ojczyzny. Dziś oddaliśmy hołd Powstańcom Wielkopolskim pod poświęconym Im pomnikiem. Ich pamięć czcijmy jednak każdego dnia – codzienną pracą organiczną dla naszego Miasta, regionu i kraju” – napisał prezydent Poznania.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
Tak trzymać.
I PiSiarczyki mogą mu naskoczyć