„Rządy europejskie są świadomym wspólnikiem tortur i nadużyć na dziesiątkach tysięcy uchodźców i migrantów więzionych przez władze libijskie w nieludzkich warunkach” – napisała Amnesty International (AI) w opublikowanym wczoraj raporcie. Według organizacji obrony praw człowieka, Unia Europejska finansuje libijską straż przybrzeżną, która prowadzi jawny handel ludźmi.

Morze Śródziemne. Wikipedia

Uchodźcy i migranci, głównie z krajów Afryki subsaharyjskiej, są „bezterminowo trzymani w przeludnionych ośrodkach więziennych, gdzie są systematycznie maltretowani” – powiedział John Dalhuisen, dyrektor AI w Europie. „Rządy krajów europejskich nie tylko doskonale wiedzą, co się tam dzieje, ale są wspólnikami oprawców” – dodał.

Według organizacji, europejska pomoc w finansowaniu i wyposażeniu libijskiego Departamentu Walki z Nielegalną Imigracją nie zakłada żadnej kontroli spożytkowania tych funduszów, ani zgodności stosowanych metod z „wartościami europejskimi”. Jedyne, co interesuje Unię, to zatrzymanie migrantów w Libii, mimo znanego wszystkim systemu nadużyć, tortur, eksploatacji migrantów i handlu nimi.

Handel niewolnikami, jak i cały „archipelag obozów więziennych” został stwierdzony w niewielkiej zachodniej części Libii kontrolowanej przez rząd z Trypolisu, ten uznany przez społeczność międzynarodową. Natomiast w części kraju pod władzą rozmaitych ugrupowań kryminalnych lub politycznych, w tym Państwa Islamskiego, los migrantów pozostaje nieznany.

Pojawiły się natomiast kolejne dowody na rozwój handlu organami ludzkimi na dużą skalę. „Sale operacyjne” w przyczepach kempingowych pracują pełną parą. Najróżniejsze ludzkie organy są dostarczane małymi samolotami odrzutowymi głównie do Arabii Saudyjskiej, Izraela i Stanów Zjednoczonych .

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Czytam pierwsze i ostatnie zdanie. Oczom nie wierzą. Tak napisano w raporcie AI? Tej szlachetnej organizacji, która tak odważnie potępiła polski rząd za udostępnienie nienormatywnych pomieszczeń w Kiejkutach, ale słowem nie zająknęła się o troskliwych opiekunach wypoczywających klientów? I te trzy kraje razem? Przecież każde z nich podobno zwalcza innego terrorystę, a tu takie zgodne współdziałanie? Czyżby zmienił się sponsor i nadchodzi nowa era dla autokratów biurokracji i niespożytych obrońców praw człowieka?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…