Od wczorajszego popołudnia trwa okupacja starostwa przez zespół Teatru Dzieci Zagłębia w Będzinie – aktorzy sprzeciwiają się planom odcięcia dotacji na teatr, co oznaczałoby zamknięcie tej instytucji. Dzisiaj w ramach protestu w budynku odbył się spektakl dla dzieci.
Konflikt pomiędzy teatrem lalkowym, a starostą Arkadiuszem Watołą z Prawa i Sprawiedliwości rozpoczął się w kwietniu br., kiedy urzędnik stwierdził, że podpisana 16 lat temu umowa pomiędzy starostwem a miastem w kwestii finansowania placówki zawiera błędy i że zostanie rozwiązana. Do tej pory dotacja powiatu stanowiła 45 proc. budżetu instytucji, resztę kosztów pokrywało miasto. Zerwanie umowy oznaczać będzie zamknięcie placówki i zwolnienie wszystkich zatrudnionych w niej osób. Na to z kolei nie godzi się zarówno zespół TDZ, jak i władze Będzina oraz jego mieszkańcy, pozbawieni dostępu do stosunkowo taniej kultury – bilety na spektakle kosztowały zwykle kilkanaście złotych.
28 kwietnia w Urzędzie Miejskim w Katowicach odbyło się spotkanie pomiędzy starostwem, będzińskim ratuszem, pracownikami TDZ, wojewodą śląskim i Związkiem Artystów Scen Polskich. Mimo że rozmowy nie zostały zakończone, 12 maja Watoła zadecydował o rozwiązaniu umowy z końcem czerwca. Z taką decyzją nie zgadza się Ministerstwo Kultury i Nauki, według którego starostwo jest zobowiązane do współfinansowania instytucji kultury w swoim regionie. Watoła obiecał, że poczeka, aż biuro prawne starostwa zanalizuje stanowisko MKiN, jednak później wycofał się z tej decyzji. Wczoraj nie przyszedł też na spotkanie o 13:00, odbywające się pod auspicjami ZASP w teatrze. W związku z arogancją polityka PiS, pracownicy postanowili sami pójść do starostwa.
W budynku urzędu doszło wczoraj do kuriozalnych sytuacji. Najpierw próbowano nie wpuścić aktorów do środka, potem kazano im czekać na korytarzu. Starosta najpierw odmawiał rozmowy, potem twierdził, że nie może podjąć żadnej decyzji, ponieważ w urzędzie nie ma już członków zarządu starostwa. W końcu uciekł. Pracownicy TZD postanowili zostać w urzędzie na noc. Pomaga im Urząd Miasta. Prezydent Łukasz Kanionowski kazał dostarczyć protestującym koce i wodę. Dzisiaj w budynku starostwa aktorzy wystawili spektakl dla dzieci.
Teatr lalkowy Dzieci Zagłębia im. Jana Dormana istnieje od 1949 roku. Większość przedstawień skierowanych jest do dzieci, dwa z nich zdobyły w ciągu ostatnich ośmiu lat prestiżową nagrodę „Złotej Maski”, przyznawanej na z okazji Międzynarodowego Dnia Teatru.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
A może pogadamy o „opłatach reprograficznych”? A Skiba i Maleńczuk tudzież inni „artyści” żyją sobie całkiem wygodnie, żeby nie powiedzieć BOGATO. To ja mam postulat: cały budżet MK i Dziedzictwa „narodowego” dzielimy „na głowę” i każde województwo DOSTAJE TYLE ILE WYNIKA z przemnożenia „na głowę” przez LICZBĘ MIESZKAŃCÓW województwa i podział pod demokratyczną kontrolą. Aha, jeszcze jedno: ŻADNEJ OPŁATY REPROGRAFICZNEJ.