Główny Urząd Statystyczny udostępnił statystki dot. bezrobocia rejestrowanego w kwietniu 2016 r. Stopa bezrobocia wyniosła 9,5 proc. To wskaźnik o pół punktu procentowego niższy niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
W urzędach pracy w końcu ubiegłego miesiąca zarejestrowanych było nieco ponad półtora miliona bezrobotnych, czyli o 260 tys. mniej niż rok wcześniej, ale jednocześnie o blisko 80 tys. więcej niż w marcu bieżącego roku. Aż 86,2 proc. zarejestrowanych nie miało prawa do zasiłku.
Regionalnie biorąc najgorzej sytuacja wyglądała w ubiegłym miesiącu w woj. warmińsko-mazurskim gdzie wskaźnik bezrobocia wyniósł prawie 16 proc. Na drugim miejscu w tym niechlubnym rankingu uplasowało się kujawsko-pomorskie – 13,1 proc. Kolejne miejsca zajęły woj. podkarpackie – 12,6 proc. oraz zachodniopomorskim – 12,5 proc. Najniższa stopa bezrobocia, poniżej 10 proc. odnotowana została w województwach: wielkopolskiem – 6 proc., śląskim – 7,9 proc., małopolskim – 8,1 proc. i mazowieckim – 8,2 proc.
Sytuacja wygląda jednak dużo bardziej dramatycznie jeśli przyjrzeć się powiatom. Z opublikowanych przez GUS danych wynika, że bezrobocie w powiecie szydłowieckim (woj. mazowieckie) wynosi aż 30,1 proc. To najgorszy – jak dotąd – wynik w kraju. A oto kolejne powiaty, które odnotowały tragicznie wysoką stopę bezrobocia: kętrzyński – 26,3 proc. (woj. warmińsko-mazurskie), braniewski (woj. warmińsko-mazurskie) – 25,7 proc., piski (woj. warmińsko-mazurskie) – 25,5 proc.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…