Co się dzieje z jednym procentem podatku?

wikimedia commons/Masur

Okazuje się, że organizacje walczące o 1 proc. podatku rzadko publikują swoje sprawozdania finansowe. Tymczasem rocznie trafia do nich aż 500 mln zł.

Według badania przeprowadzonego przez firmę Grant Thornton, ogromna większość organizacji pożytku publicznego (OPP) nie przedstawia sprawozdań finansowych ze swojej działalności na swoich stronach internetowych, wiele nie wysyła też stosownych raportów do Krajowego Rejestru Sądowego. Zaledwie 2 ze stu losowo wybranych organizacji umieściły informacje o wydatkach z funduszu 1 proc. i na stronie i w KRS. Zdaniem autorów badania, problemem jest też często bardzo niska jakość sprawozdań. Według nich organizacje w większości nie mają świadomości o obowiązku rzeczowego poinformowania o tym, na co wydały publiczne w końcu środki, chociaż zdarzają się też przypadki złej woli, kiedy podmioty otrzymujące środki z 2 proc. umyślnie ukrywają wysokie pensje czy wydatki administracyjne.

W zeszłym roku już 45 proc. podatników, którzy mają taką możliwość, zdecydowało się na przekazanie 1 proc. podatku nie państwu, a wybranej przez siebie organizacji pożytku publicznego. Suma przekazanych kwot po raz pierwszy przekroczyła w zeszłym roku 500 mln zł. Najwięcej, bo aż 127 mln, dostała Fundacja Dzieciom „Zdążyć z pomocą”, która zajmuje się fundowaniem rehabilitacji chorym i niepełnosprawnym dzieciom. Podobne są obszary działania pozostałych organizacji z pierwszej dziesiątki, chociaż pomiędzy nimi a Fundacją Dzieciom widać ogromną przepaść – Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym „Słoneczko” zebrała zaledwie 17 mln. Większość prowadzi proste działania charytatywne, wyręczając de facto państwo w fundowaniu sprzętów rehabilitacyjnych, drogich zabiegów czy specyficznych kuracji. Dla wielu osób środki z 1 proc. to jedyna szansa na otrzymanie jakiejkolwiek pomocy.

Jednak istnieje również wiele organizacji, mających status OPP, których działalność za publiczne pieniądze w państwie świeckim może budzić wątpliwości. 1 proc. swojego podatku można oddać np. na Stowarzyszenie Matki Bożej Królowej Pokoju i Pojednania, które zajmuje się głównie organizacją pielgrzymek i modlitw czy na Fundację Światło-Życie oraz prowadzony przez nią ośrodek Odwaga, który w XXI w. „leczy” z homoseksualizmu.