400 uczniów Zespołu Szkół Technicznych w Człuchowie przemaszerowało przez miasto, sprzeciwiając się narastającej dyskryminacji ich szkoły. Grupa 13 osób okupuje salę lekcyjną. Mają dość bycia uczniami drugiej kategorii.
Sprzeciw budzi przede wszystkim podział zespołu – zasadnicza szkoła zawodowa ma zostać przeniesiona do wynajmowanych sal pod innym adresem, zaś technika (technikum mechaniczne, organizacji usług gastronomicznych, hotelarskie, obsługi ruchu turystycznego i budowlane) mają się zmieścić na najwyższym piętrze budynku, którego reszta ma zostać oddana Zespołowi Szkół Sportowych. ZSS to kompleks szkoły podstawowej, gimnazjum i liceum ogólnokształcącego. Uczniowie ZST twierdzą, że teraz czują się w swojej szkole jak osoby drugiej kategorii. Czarę goryczy przelał fakt, że oddane ZSS sale zostały w wakacje wyremontowane, w przeciwieństwie do najwyższej kondygnacji, w której uczyć się mają przyszli budowlańcy czy mechanicy. Dodatkowo uczniowie ZST nie mają dostępu do nowej sali gimnastycznej i sprzętu sportowego.
Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele – którzy w pełni popierają protest młodzieży – próbowali dochodzić swoich racji w urzędzie powiatowym, nie zostali jednak wysłuchani. Dlatego 1 września zorganizowali marsz, na którym pojawili się prawie wszyscy z 470 wychowanków ZST, zakończony wręczeniem staroście Aleksandrowi Gappie stosownego pisma. Gappa pełni swoją funkcję nieprzerwanie od 17 lat. Potem niewielka grupa uczniów zdecydowała się na protest okupacyjny. Po marszu zamknęli się w jednej z sal lekcyjnych i twierdzą, że nie opuszczą jej, dopóki nie zostaną spełnione ich postulaty.
Uczniowie żądają „godnych warunków do nauki i pracy”, przeciwstawiają się rozdzielaniu społeczności uczniowskiej, faworyzowania przez starostwo ZSS i dyskryminacji swojej szkoły, przywrócenia należnego miejsca szkolnictwu zawodowemu w powiecie człuchowskim oraz dialogu i konsultacji społecznych. Na demonstracji skandowali hasło „ZST nie da się”.
USA: prawo do aborcji już nie jest powszechne
O tym mówiło się od miesięcy. Konserwatywny Sąd Najwyższy USA głosami sędziów mianowanych …
za to Niemcy (w Piotrkowie Trybunalskim a także gdzie indziej) organizują SZKOŁY ZAWODOWE żeby szkolić młodzież do swoich zakładów w RP. Ale w tym p……ym kraiku ważniejsze jest „sportsman” od kopanie fusbalu/biciu się po mordzie w każdej formie/etc.
Nie na darmo Polskę nazwano 'sezonowe państwo’.
Ukończyłem technikum mechaniczne, ale dobrze pamiętam jak w mojej szkole niektórzy nauczyciele odnosili się do uczniów klas zawodowych. To my rzekomo byliśmy tymi „lepszymi”, którzy mieli pełnić „funkcje kierownicze”, podczas gdy tamci mieli jedynie wkręcać śrubki. To dopiero była (i jest) szkoła równych szans!
godna pochwały i naśladowania postawa.