W ciągu kilku ostatnich dni ukazały się wyniki dwóch pracowni badania opinii publicznej dotyczące poparcia partii politycznych. PiS odrabia straty albo nie.
IBRiS i CBOS w swoich badaniach wskazują, że gdyby wybory odbyły się w tym miesiącu, w obu badaniach na pierwszym miejscu do parlamentu weszłoby Prawo i Sprawiedliwość Jarosława Kaczyńskiego (odpowiednio 34,5 i 46 proc.). Drugie miejsce zajęłaby Platforma Obywatelska (24,3 i 16 proc.). W Sejmie znalazłyby się też wg. IBRiS: Kukiz’15 9,8 proc., a na czwartym SLD – 9,2 proc. Z kolei wg. CBOS na trzecim miejscu znalazł by się SLD – 6 proc., zaś Kukiz’15 balansuje w tym badaniu na progu wybiorczym – 5 proc. Poza parlamentem, zdaniem CBOS znalazłyby się: Nowoczesna, PSL, partia Wolność i Razem (1 proc.).
IBRiS przekonuje, że w Sejmie znalazłby się jednak PSL, zaś poza nim byłyby: Nowoczesna, Wolność i Razem.
Tak duże różnice w obu badaniach zapewne wynikają z odmiennych metod sondowania opinii Polaków, niemniej trudno mieć zaufanie do sondaży, skoro różnice w nich są tak ogromne. Można jednak poczynić pewne wnioski: w obu badaniach mocno trzyma się Sojusz Lewicy Demokratycznej, a równie słabo wypada partia Razem. Prawo i Sprawiedliwość trzyma się na pierwszym miejscu, jednak według jednej pracowni poparcie dla tej partii wciąż spada, podczas, gdy druga wskazuje, że pojawił się ponowny wzrost, co udowadniać by miało, że kryzys zaufania PiS ma już poza sobą.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
SLD to nie jest lewica:) Może się jeszcze oszukujecie?
Zgodność wyników sondaży przedwyborczych jest miarą demokracji w kraju.