Dzięki 500plus jest mniej chętnych na „chwilówki”

Krótkoterminowe i wysokooprocentowane kredyty zwane potocznie „chwilówkami” nie są już tak popularne. Lichwiarze żerujący na najbiedniejszych przeżywają kryzys – rynek się kurczy najprawdopodobniej dzięki rządowemu programowi 500plus.

Zdecydowanie spadła liczba chętnych do zaciągnięcia krótkoterminowej pożyczki w przypadkowym parabanku. Poprawa sytuacji materialnej, jaką spowodowało uruchomienie programu 500plus wpłynęło nie tylko na najważniejsze, codzienne zachowania konsumpcyjne, ale także na decyzje o konsekwencjach długoterminowych. Tak pisze „Dziennik Gazeta Prawna” powołując się na dane pochodzące m. in. z Biura Informacji Kredytowej.

Jeśli jako główny wyznacznik potraktować wartość składanych wniosków kredytowych, to jasno widać, iż przez niemal cały ubiegły rok popyt na pożyczki konsumpcyjne był mniejszy niż w analogicznych miesiącach roku 2015. Mniejsze zainteresowanie spowodowało, ma się rozumieć, spadek liczby udzielonych kredytów. W ciągu trzech kwartałów br. banki sprzedały ich nieco ponad 5,3 mln, w porównaniu do ponad 5,4 mln rok wcześniej.

Różnica może nie wydawać się duża na pierwszy rzut oka. Należy jednak wziąć pod uwagę jeszcze jeden fakt. Otóż zmiana zachowań konsumpcyjnych dotyczy głównie porzucenia „chwilówek”. Niemała część, choć brak tu dokładnych wskaźników, osób, które musiały do tej pory wspomagać się właśnie tego rodzaju lichwiarskimi pożyczkami zdecydowała się na swoiste przejście w obszar kredytów konsumpcyjnych udzielanych oficjalnie przez banki na o wiele lepszych warunkach. To oznacza, że spośród bardzo dużej grupy, która w ogóle mogła sobie pozwolić na odstąpienia od codziennego „życia za pożyczone”, część osób zdecydowała się zaciągnąć zwykły kredyt konsumpcyjny, niedostępny dla nich przed uruchomieniem 500plus. Dlatego też różnica w wartości kredytów podana przez BIK może wydawać się niewielka, ale faktycznie jest świadectwem widocznego podniesienia statusu materialnego wielu obywateli. Zwłaszcza tych, dla których pożyczki-chwilówki były po prostu kroplówką pozwalającą im egzystować.