![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9963-845x475.jpg)
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9926-216x300.jpg)
W Polsce jakoś mało się o tym mówi, choć kwestia obrazy uczuć religijnych jest u nas dość żywa: ostatnie wejścia naszych feministek do kościołów, określone przez niektórych jako „wulgarne”, „świętokradcze” bądź „bluźniercze”, zdobyły wielki rozgłos. Mało się natomiast
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9930-300x251.jpg)
mówi o niebywałej fali manifestacji i wyrazów potępienia, które elektryzują kraje muzułmańskie od Maroka po Indonezję w reakcji na postawę francuskiego prezydenta Macrona, który zapowiedział, że Francja w imię wolności słowa nie zrezygnuje z karykatur Mahometa w tygodniku Charlie Hebdo.
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9935-225x300.jpg)
Wobec tak wielkiego poruszenia Macron udzielił wczoraj wywiadu dla katarskiego, panarabskiego kanału telewizyjnego Al-Dżazira, by jakoś załagodzić sytuację. Próba ta nie bardzo mu wyszła, a europejskie kancelarie nie śpieszą się z wyrazami solidarności z redakcją Charlie, tym bardziej, że nie tylko ona jest zagrożona muzułmańskim gniewem. Gdy w 2015 r., po krwawym
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9937-286x300.jpg)
zamachu Al-Kaidy na redakcję do Paryża zjechali przywódcy wielu państw, niejeden z nich prowadził politykę podobną do francuskiej – popierali i zbroili Al-Kaidę w Syrii, by jej rękami obalić tamtejszy laicki rząd. Ba, podobnie jak Francja zachęcali wręcz swoich obywateli, by jechali bić się o islam. Była to tzw. głupia sprawa. O tym się więc nie mówiło, a wszyscy przywódcy „byli Charlie”. Dziś już tak nie jest.
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9942-300x268.jpg)
Problem polega teraz na tym, że nie tylko muzułmanom wydaje się, że Macron prowadzi jakąś dziwną, zaczepną politykę za pomocą tygodnika, który w całości znajduje się pod opieką państwa. Podobnie jak poprzednio, antymuzułmańskie karykatury Charlie przynoszą znowu ofiary w ludziach, więc wolność słowa redakcji nie budzi szczególnego entuzjazmu. Macron spotkał się nawet z otwartą krytyką, jak w Kanadzie, gdzie premier Justin Trudeau nie omieszkał skorygować francuskiego prezydenta, uważanego dziś raczej za niedojrzałego arywistę.
Trudeau uznał oczywiście ostatnie dwa zamachy (zginęło w nich pięć osób) we Francji za „niemożliwe do usprawiedliwienia” i godne jedynie potępień, ale mówił, że
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9931-206x300.jpg)
„Powinniśmy działać z szacunkiem wobec innych i nie próbować ich ranić w sposób arbitralny i bezużyteczny”, pijąc oczywiście do karykatur Mahometa. „W pluralistycznym społeczeństwie, różnorodnym i szanującym się jak nasze, powinniśmy być świadomi oddziaływania naszych słów i gestów na innych, szczególnie gdy chodzi o społeczności, k tóre są mocno dyskryminowane” – jak muzułmanie we Francji, sugerował kanadyjski premier.
Macroniści natychmiast ogłosili, że Trudeau usprawiedliwia zamachy, ale ponieważ zorientowali się, że nie chodzi o odosobnioną opinię, szybko umilkli. Wielu ludzi w Europie widzi to odwrotnie: oto francuskie państwo legitymizuje nienawistny dyskurs przeciw części swego własnego społeczeństwa, pod pretekstem wolności słowa.
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9967-202x300.jpg)
Karykatury Charlie Hebdo, które otaczają niniejszy tekst, pochodzą z czasów Jana Pawła II, który dziś jest świętym katolickim. Można dzięki nim wyrobić sobie zdanie na temat charakterystycznego stylu Charlie. Redakcja pozostawała wtedy w ramach francuskiej tradycji antyklerykalnej i antyreligijnej, ale nie atakowała
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9947-228x300.jpg)
szczególnie np. Jezusa, który jest odpowiednikiem Mahometa w islamie. W ubiegłym wieku redakcja miała pewne lewicowe cechy, lecz od początku obecnego, po atakach z 11 września, rozumianych w ich oficjalnej wersji, skręciła w rodzaj liberalnego neokonserwatyzmu i popadła w otwartą islamofobię oraz paradoksy wolności słowa.
Redakcja przypisywała polskiemu papieżowi nie tylko religijny obskurantyzm, lecz i stereotypowe cechy Polaków
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9966-233x300.jpg)
tak, jak je sobie wyobrażała, np. w kwestii antysemityzmu. Kiedy np. na rysunku jest mowa o upamiętnieniu „powstania warszawskiego”, rysownikowi chodzi o powstanie w getcie warszawskim, bo o powstaniu warszawskim z 1944 r. niemal nikt na Zachodzie nie miał wtedy pojęcia. A pewna wulgarność? Była i jest cechą Charlie, a dziś w Polsce po ostatnich wydarzeniach nie powinna nikogo razić… Większość autorów tych rysunków zginęła niestety od kul zamachowców.
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9974-238x300.jpg)
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9959-284x300.jpg)
![](https://strajk.eu/wp-content/uploads/2020/11/CH-DSC_9964-213x300.jpg)
Śmieją się z Bodnara
Aha, no dobra. Podsumujmy: 12 lipca Romanowskiemu immunitet odbiera Sejm. Ów przyjmuje to …