Czy rekonstrukcja pomoże centrolewicowemu rządowi Hiszpanii? Na to liczy premier Pedro Sanchez, wymieniając część ministrów wywodzących się z jego partii, PSOE. Podemos, z wybranym kilka tygodni temu nowym kierownictwem, utrzymuje pięć tek.

Głównym celem rządu, wskazanym w oświadczeniu po tradycyjnym spotkaniu premiera z królem, będzie gospodarcza i społeczna odnowa kraju po pandemii COVID-19. Koronawirus ciągle pozostaje głównym tematem hiszpańskiego życia publicznego: miejscowi epidemiolodzy boją się piątej fali zachorowań, alarmują, że liczba zakażeń rośnie w grupie wiekowej 20-29 lat. Dwie dawki szczepionki przyjęło 21 mln mieszkańców 47-milionowego kraju.

Kobiety odpowiedzią na kryzys?

Ale COVID-19 to nie jedyny problem centrolewicowego rządu. Prestiżowym ciosem dla lewicy (i jej polityki wobec pandemii) była przegrana w wyborach samorządowych w Madrycie. Pod koniec czerwca prawica zaatakowała również rząd za jego decyzję, by ułaskawić dziewięciu katalońskich polityków, którzy w 2017 r. organizowali – zablokowane przez rząd –  referendum niepodległościowe i zostali skazani za separatyzm.

W odbudowaniu zaufania ma pomóc odmłodzenie rządu i kolejny rekord, jeśli chodzi o partycypację kobiet: polityczki objęły prawie 2/3 stanowisk w 22-osobowym gabinecie (w poprzednim miały nieco ponad połowę). Średnia wieku ministrów spadła natomiast z 55 do 50 lat. W nowym gabinecie nie będzie wicepremierki Carmen Calvo ani ministra sprawiedliwości Juana Campo, który brał udział w negocjacjach z politykami katalońskimi poprzedzającymi akt ułaskawienia dla tamtejszych niepodległościowców. Znaczenie gospodarki i tworzenia miejsc pracy ma akcentować awans Nadii Calviño, która nie tylko będzie nadal kierowała odpowiednim resortem, ale też otrzyma stanowisko wicepremierki.To polityczka niezależna, rekomendowana przez PSOE.

Nie zmieniła się natomiast obsada pięciu ministerstw, którymi na mocy umowy koalicyjnej kieruje Podemos. Jedynie Yolanda Diaz, działaczka Komunistycznej Partii Hiszpanii kierująca resortem pracy, dotąd trzecia wicepremier, awansuje na pozycję drugą.

W sondażach prowadzi prawica

Uśrednione wyniki sondażowe prezentowane przez portal Politico dają PSOE 25 proc. poparcia i drugą pozycję w sondażach. Prowadzi, z wynikiem 29 proc., prawicowa Partia Ludowa (PP), która wyprzedziła partię Pedro Sancheza na początku maja i od tej pory nie oddała kilkupunktowej przewagi. Podemos w ciągu ostatniego roku trwa stabilnie, ale niezachwycająco, na poziomie 10-11 proc. Alternatywna lewicowa Mas Pais, kierowana przez byłych działaczy Podemos, wyrosła z 1 do 5 proc. Lewicowych koalicjantów rozdziela ultraprawicowy VOX, który zbliżał się w sondażach do 20 proc., ale ostatnio nie przekracza 15. To zmiana w stosunku do wyborów parlamentarnych z 2019 r.: wtedy Podemos osiągnęło wynik 14-procentowy, a skrajna prawica przekroczyła nieznacznie 10 proc.

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Koalicji Lewicy może grozić rozpad. Jest kłótnia o „jedynkę” do PE

W cieniu politycznej burzy, koalicja Lewicy staje w obliczu niepewnej przyszłości. Wzrasta…