Śmialiście się z tego, jak obalał teorię ewolucji? Tymczasem on wrócił! I wcale nie zamierza odpuszczać politycznej kariery. Marian Kowalski założył partię – będzie „biblijna i antykomunistyczna”.
Ruch 11 listopada – tak będzie się nazywać. Nowo powstała partia byłego wiceprezesa Ruchu Narodowego opowiada się m.in. za likwidacją ZUS-u i emeryturami obywatelskimi. Pragnie dać możliwość wybierania przez Polonię własnych posłów i senatorów, opowiada się za powszechnym szkoleniem wojskowym, a przede wszystkim prawem do posiadania i noszenia przy sobie na co dzień broni.
Prócz tego jest też niebezpiecznym tworem przypominającym religijną sektę: współzałożycielem Ruchu 11 listopada jest pastor Paweł Chojecki, założyciel Kościoła Nowego Przymierza w Lublinie (zaciekły wróg katolicyzmu i zwolennik powrotu do „korzeni chrześcijaństwa” – to u niego w prywatnej Pod Prąd TV wystąpiły młode kobiety z hasztagiem „Nie jestem feministką” na sztandarach, Kowalski jest w niej stałym gościem). To człowiek, który na byłego wiceszefa RN ma w ostatnich latach wielki wpływ.
Marian Kowalski zakłada nową partię, która ma być prawdziwie antykomunistyczna i… biblijna. W jej programie znalazło się hasło 3xP, czyli „silny Paszport, silny Portfel, nabity pistolet”. Trudno powiedzieć, czy to bardziej śmieszne, czy bardziej strasznehttps://t.co/f14AKeUU5u
— Piotr Szumlewicz (@PiotrSzumlewicz) 13 lutego 2018
Chojecki był inicjatorem akcji „jestem chrześcijaninem” – czyli deklaracji połączonej z pozowaniem z bronią do zdjęć w mediach społecznościowych. Jest też dumny z kampanii „Nie pochodzę od małpy” (to w jej ramach Kowalski przedstawił „dowód ostateczny” na to, że ewolucja jest fikcją: – Jakim trzeba być durniem, żeby na równi postawić pomysł taki, że życie zostało tchnięte, z poglądem, że jaszczurka „x” razy spadła w przepaść to w końcu wyprodukowała skrzydła – mówił. – Gdyby to była prawda, to ludzie by mieli dwie wątroby, bo wynaleźli alkohol dawno temu.
Kolejnym ważnym współzałożycielem partii Ruch 11 listopada jest mecenas Andrzej Turczyn, nazywający siebie „trybunem broni palnej”, która rzekomo ma „podnieść Polaków z kolan”.
– Ruch 11 Listopada będzie walczyć, aby przywrócić prawa, które rodzicom nadał Stwórca, polskim rodzicom! Żadnych nakazów szczepień, żadnych przymusów ubezpieczeń, przymusów szkolnych itd. To jest nasz cel dalekosiężny – ogłasza z dumą pastor Chojecki.
Ta inicjatywa to dowód na to, że dziś w Polsce ugrupowanie polityczne może założyć naprawdę każdy, nawet jeżeli swój program opiera na pochwale ignorancji.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
szkoda że Hitler nie zdążył wyekspediować twoich przodków kominem
Miłe, że chłopcy narodowcy w nazwie czczą rocznicę II-giej bitwy pod Chocimiem. Ale lepiej by się sprawili w niej uczestnicząc, niż z jej powodu wszczynając burdy.