Polscy przyjaciele Ukrainy mogą podziwiać „wzajemność” drugiej strony. Rada miejska stolicy tego kraju przegłosowała dziś nadanie jednemu z prospektów w stolicy imienia Romana Szuchewycza.

Roman Szuchewycz

Kijowska rada miejska zdecydowała, że imię ludobójcy Szuchewycza będzie nosiła jedna z ważniejszych ulic w lewobrzeżnej części miasta, notabene stanowiąca kontynuację prospektu Bandery, noszącego tę niechlubną nazwę od 2016 r. Do tej pory patronem alei był dowódca 1 Frontu Ukraińskiego gen. Nikołaj Watutin – by ironia historii była jeszcze większa – ofiara zamachu zorganizowanego przez UPA w 1944 r. Plany zmiany nazwy funkcjonowały od roku, dziś zostały sfinalizowane, symbolicznie, w obecności syna Romana Szuchewycza, Jurija, na początku lat 90. również czołowego działacza nacjonalistycznego, dziś deputowanego Rady Najwyższej (z listy Partii Radykalnej Ołeha Laszki).

Przy decyzji kijowskich radnych doprawdy drobną ekstrawagancją mogą wydawać się pogróżki ukraińskiego IPN sprzed kilku tygodni. Wtedy policja historyczna znad Dniepru zapowiadała, że nie dopuści polskich historyków i działaczy społecznych do badania masowych grobów ofiar rzezi wołyńskiej w odwecie za zniszczenie nielegalnego pomnika UPA w Hruszowicach. Gwoli ścisłości wypada dodać, że byłoby to tylko wzmocnienie i usankcjonowanie nieformalnej praktyki utrudniania tego typu działań, jakiej od lat dopuszczały się samorządy na Wołyniu i w Galicji Wschodniej.

Roman Szuchewycz w 1941 r. był ukraińskim – podległym oficerowi niemieckiemu – dowódcą utworzonego przez Abwehrę batalionu Nachtigall. Potem, już jako komendant główny UPA, był głównym architektem rzezi Polaków w Galicji Wschodniej – województwach tarnopolskim, lwowskim i stanisławowskim przedwojennej II RP. Na rękach ma krew od 30 do 70 tys. Polaków. Łącznie w urządzonych przez „ukraińskich bojowników o niepodległość” rzeziach zginęło ponad 100 tys. Polaków, a także ci Ukraińcy, którzy próbowali ratować sąsiadów lub sprzeciwiali się masakrom.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Proponuję UPAdlińcom pójść jeszcze dalej. A co . niech nazwą sobie parę ulic w Kijowie np. Adolf Hitler Strasse albo Himmler Alee. Europa jakoś nie zauważa odradzającego się tam faszyzmu

  2. Gdyby w Polsce byla ulic gen. Watutina ,to solidranie TEŻ zmieniliby jej nazwę ! Niewykluczona,że na Szuchewycza.

    1. „W 1939 uczestniczył w opracowywaniu planów podziału Polski między ZSRR a III Rzeszę, który nastąpił na mocy paktu Ribbentrop-Mołotow.” (wikipedia)
      No pewno że by zmienili. Po co ulica imienia sowieckiego żołdaka?

  3. Gdyby w Polsce byla ulic gen. Watutina ,to solidranie TEŻ zmieniliby jej nazwę ! Niewykluczona,że na Szuchewycza.

  4. dlaczego autor nie dopisał że banderowcy robili to z udziałem polaków dziś zw przeklętymi , ten artykuł i podobne można dedykować wzburzonym o pobicie ukrów w Polsce

  5. Oczywiście nasz („nasz”?! PiSiarski!) IPN nie wpadnie na myśl, by nazywać ulice imieniem Świerczewskiego czy Akcji Wisła. Liże podogonie dikim Ukraincam.

    1. A po co? Mamy kilku z okresu międzywojennego (zasłużyli się akcjami pacyfikacyjnymi0 przeciw Ukraińcom na kresach wschodnich. W okresie 36-39 nawet cerkwie palono… pretekstem były akcje bojców-terrorystów…
      Wystarczy odszukać nazwiska tych wodzów policji i wojska…
      I znowu wszystko będzie ,,po linii i na bazie….”

    2. Ulice Świerczewskiego BYŁY we wszystkich polskich miastach,ale solidranie przemiwnowali je na SZUCHEYICZÓW i innych BANDYTÓW !

    3. Z okresu międzywojennego najbardziej chyba „zasłyżył się” UCIEKINIER – Rydz-Śmigły ! MA SWOJE ULICE w tym kraju (d.Polska) !

    4. Świerczewski ci się marzy? „Walter” – zwany tak od ulubionego narzędzia z którego strzelał w Hiszpanii do nieprawomyślnych?
      Pijak, kiepski dowódca, zajadły stalinowiec, „Polak” który zaparł się Polski i służył bolszewikom?
      No naprawdę, godna odpowiedź na Szuchewycza:DDDDD

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…