Transparent, za który została skazana Alina / facebook.com/RazemŚwiętokrzyskie
Polskiej temidzie nie przeszkadzają neonaziści biegający z biało-czerwonymi banderami. Kiedy jednak ważny dla narodu znak znajdzie się na transparencie feministycznym, wymiar sprawiedliwości reaguje z pełną stanowczością. Przekonała się o tym Alina, współorganizatorka Czarnego Protestu w Kielcach.
To już drugi wyrok w sprawie rzekomego znieważenia symbolu Polski Walczącej. Sąd Okręgowy w Kielcach utrzymał w mocy postanowienie rejonowej instancji, według której Alina została uznana za winną. Temida okazała fasadową litość obniżając wysokość grzywny z 2 tys. do 500 zł. – Nie można znieważać świętości w walce światopoglądowej – mówił podczas odczytania uzasadnienia wyroku sędzia Bogusław Sędkowski.
Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej
Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…
po co wystawia publicznie cycki
mnie bardzo podobają się piersi i jestem za masową ich eksplozją , no a jak ktoś ma tylko kota /w głowie gnojówkę/ to nie dziwota że mu to przeszkadza
PiSuarska mentalność – „Nie można znieważać świętości”. Krowy też są święte.