– W ciągu pierwszych 100 dni zostaną uchwalone ustawy albo przygotowane programy rządowe dotyczące małego ZUS, 13 i 14 emerytury, pakietu kontrolnych badań profilaktycznych, budowy 100 obwodnic i planu dojścia do równych dopłat dla rolników – zapowiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

„Prezes Państwa” nazwał ten ogłoszony dziś program piątką PiS na pierwsze 100 dni przyszłego rządu. Jest to niestety marny zestaw, bardzo typowy dla prawicy, z elementami ukłonów w stronę emerytów.

Najważniejszy jest oczywiście „mały ZUS dla drobnych przedsiębiorców”, co oznacza nic innego jak drenowanie publicznego ubezpieczyciela, który wypłaca m.in. renty i emerytury oraz dalsze psucie rynku pracy poprzez tworzenie śmieciowych miejsc pracy na bazie takich zachęt do rejestrowania działalności gospodarczej.

Oprócz tego Kaczyński zagwarantował 13. i 14. emeryturę (13. emerytura będzie podtrzymana w 2020 r., a w 2021 będzie także 14. emerytura) oraz wdrożenie pakietu kontrolnego badań dla osób po 40. roku życia, programu budowy 100 obwodnic wokół średnich i mniejszych miast; jest też plan wyrównania dopłat dla rolników.

– Chcieliśmy zapowiedzieć coś, co odnosi się do tej wartości, którą wnieśliśmy do polskiego życia publicznego i którą chcemy podtrzymywać. Tą wartością jest wiarygodność. Zapowiedzieliśmy przed poprzednimi wyborami, że zrealizujemy pewien program i ten program został zrealizowany. I wtedy też mówiliśmy o tym, co zrobimy w ciągu pierwszych 100 dni – grzmiał „Prezes Państwa”.

– Konkretne obietnice, konkretne działania składają się na konkretne państwo; państwo, które przedstawia pewien plan działań w bardzo ważnych dla obywateli obszarach, a jednocześnie pokazuje, w jaki sposób w najbliższych dniach – w tym przypadku w stu dniach zaraz po wyborach – chce doprowadzić do uchwalenia odpowiednich ustaw lub odpowiednich programów – wtórował mu Morawiecki.

Priorytety rządzących to przedsiębiorcy i drogi. Cokolwiek nagle z pola uwagi umknęły mieszkania i połączenia PKS, które też były częścią jednej z wcześniejszych „piątek”. Rząd jednak nie zrealizował tych obietnic, więc postawił na mniej wymagające kwestie – ułatwienie ruchu samochodowego. Tymczasem transport zbiorowy wciąż kuleje. Kolejne akrobacje wokół tego jak przychylić nieba biznesowi są zapowiedzią kontynuacji neoliberalnego kursu, którego skutki ma w jakiejś mierze łagodzić „500 plus” oraz podwójna emerytura raz w roku, być może od 2021 r. dwa razy w roku. Tymczasem potrzebne są nie bonusy, lecz systematyczna podwyżka emerytur.

Zapewne tłem tego wszystkiego będzie dalszy gwałtowny rozwój polityki szczucia i siania nienawiści. Choć o tym Kaczyński podczas tej konferencji nie wspominał.

„Konkretne obietnice, konkretne działania składają się na konkretne państwo; państwo, które przedstawia pewien plan działań w bardzo ważnych dla obywateli obszarach, a jednocześnie pokazuje, w jaki sposób w najbliższych dniach – w tym przypadku w stu dniach zaraz po wyborach – chce doprowadzić do uchwalenia odpowiednich ustaw lub odpowiednich programów”

patronite

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. No i zrobią te obietnice. Ustawę dotyczącą 14 emerytury uchwalą pod kampanię prezydencką Dudy i by udowodnić, że realizują program. W sprawie ZUS, obwodnic zaczną konsultacje nawet w przypadku jednej czy dwóch powiedzą,że realizują zapowiedzi. To samo ws badań profilaktycznych, posłowie i ministrowie porobią jakieś zebrania, powstanie zespół w ministerstwie. Dopłaty- powiedzą,że pracują nad tym MSZ i komisarz Wojciechowski, czy też rząd i deputowani PiS, a ”totalna opozycja” przeszkadza. Zatem jedno uchwalą i powiedzą, że już pracują nad programami i uznają obietnice za spełnione.

    ”Cokolwiek nagle z pola uwagi umknęły mieszkania i połączenia PKS, które też były częścią jednej z wcześniejszych „piątek”. Rząd jednak nie zrealizował tych obietnic, więc postawił na mniej wymagające kwestie – ułatwienie ruchu samochodowego.”- pisze red. Stanisławski.

    Bo mieszkania były PiS potrzebne jako przeciwwaga dla PO, by powiązać to z reprywatyzacją i wygrać w Warszawie, a że nie wyszło, to trudno. Transport, o którym jako pierwsza miała w programie samorządowym Lewica Razem, a do debaty wprowadził te zagadnienia Biedroń był medialny w tamtej kampanii ( PE) to i PiS po to sięgnęło. Teraz ucichło. Nic też o zasobach wodnych i ”burzy mózgów” na ten temat

  2. Był kiedyś taki wróżbita, co przepowiedział swoje zejście z tego świata. A skoro określonego dnia nie zszedł z przyczyn naturalnych, to zażył truciznę,l by wróżba się sprawdziła. Gdyby kaczka z Pinokiem na spółkę byli takimi wróżbitami!

  3. „Kolejne obietnice Kaczyńskiego i Morawieckiego. Przedsiębiorcy znów na piedestale”

    Nie rozumiem skąd ta niechęć wobec przedsiębiorców, przecież to właśnie oni tworzą najwięcej miejsc pracy, nie zapominajcie o tym.

    1. Tworzą miejsca pracy? Zna pan takiego przedsiębiorce, który zatrudnia tylu pracowników na ile go stać, nawet jak ich nie potrzebuje? A ilu konkretnie potrzebuje? To oczywiście, zależy od sprzedaży, a sprzedaż zależy od klientów. Może więc to konsumenci tworzą miejsca pracy?

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…