Kolejny zamach terrorystyczny w Ankarze. 37 zabitych, 125 rannych, sprawca dotąd nieznany. Rząd zapowiada „zdecydowaną odpowiedź”.

Ahmet Davutoğlu
Ahmet Davutoğlu zapowiedział „zdecydowaną odpowiedź” swojego rządu na terror

Scenariusz taki sam, jak w przypadku zamachu sprzed trzech tygodni. W centrum Ankary wybuchł samochód-pułapka. Wtedy zabitych było 29, głównie żołnierzy. Wczoraj wieczorem w wyniku eksplozji w pobliżu licznie uczęszczanej pętli autobusowej, kilkaset metrów od siedzib kilku ministerstw, zginęły 34 przypadkowe osoby, a 125 zostało rannych.

Jest jeszcze jedno podobieństwo – trzy tygodnie temu bezpośrednio po zamachu żadna organizacja terrorystyczna nie przyznała się do zorganizowania ataku. Dopiero na drugi dzień tureckie władze ogłosiły, że winni to mała grupa o nazwie Kurdyjskie Sokoły Wolności, która odłączyła się od Partii Pracujących Kurdystanu. W takie tłumaczenie nie uwierzyli jednak nawet amerykańscy sojusznicy Turcji. O sprawcach wczorajszego zamachu nic na razie nie wiadomo. Niezależnie od tego premier Ahmet Davutoglu zapewnił, że Turcja wie, kiedy i jak odpowiedzieć na atak. Zapowiedział, że jego organizatorzy słono zapłacą, a świat przekona się, że Ankara potrafi odpowiadać na najpoważniejsze zagrożenia.

Wśród potencjalnych sprawców wymienia się ponownie Kurdów, z którymi od kilku miesięcy Turcja toczy brutalną wojnę wewnętrzną, oraz Państwo Islamskie. Eksperci podkreślają jednak, że zbrojne organizacje kurdyjskie nie dokonywały z reguły ataków na przypadkowych ludzi, organizując jedynie zasadzki wymierzone wprost w policjantów lub żołnierzy. Mimo to władze tureckie zasugerowały, że pierwsze wyniki śledztwa wskazują na Kurdów właśnie.

Komentarze

Redakcja nie zgadza się na żadne komentarze zawierające nienawistne treści. Jeśli zauważysz takie treści, powiadom nas o tym.
  1. Przysięgam wam, każdy kto zabija niewinnych ludzi zapłaci czymś więcej niż tylko śmiercią.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz także

Przeciwko umorzeniu śledztwa w sprawie śmierci Jolanty Brzeskiej

Kilkaset osób demonstrowało 9 listopada w Warszawie pod Ministerstwem Sprawiedliwości w zw…